Nie ma nad czym się rozwodzić. Cele szatana nie zmieniają się wraz z postępem nauki.
Postęp nauki fałszywie rozbudza nadzieje wśród ludzi, którzy nie dostrzegają, że naukowcy nie są zainteresowani rozwiązywaniem pewnych problemów.
cyt. "Zjawisko opętania to rzeczywiście fakt" - mówi psychiatra Stephen A. Diamond. "Psychiatrzy i psychologowie stykają się z nim codziennie w szpitalach i przychodniach. To, co dziś diagnozuje się jako psychozę, dawniej uznawano za demoniczne opętanie. Dziś wiemy więcej i radzimy sobie z tym inaczej, jednak mamy do czynienia z tym samym zjawiskiem".
I już wiem, że ten pan szuka poklasku, jest takim samym ignorantem , jak księża niewierzący w diabła, a którzy jeszcze nie brali udziału w egzorcyzmach. Bez przerwy słyszę bzdury o podobieństwach opętanych z chorymi psychicznie. Ciekawe, co zrodziło się w głowach tychże psychiatrów, którzy jednak dopuścili możliwość istnienia Zła osobowego. Czy przestali być profesjonalistami, panie Diamond? Jest pan od nich lepszy? Otóż nie, uwierzyli egzorcystom i zauważyli, że to
nie prochy i eksperymenty medyczne, tylko właśnie egzorcyzm powodujący zmiany na lepsze w życiu ich pacjenta, jest najlepszym rozwiązaniem...
Psychiatra nie dopuszczający kompromisu, i wierzący ślepo w chemię i firmy farmaceutyczne, jest moim zdaniem największym zagrożeniem dla opętanych. Kościół na szczęście powoli odzyskuje świadomość obowiązku odprawiania egzorcyzmów, i moim zdaniem niedługo pojawią się księża z dostateczną wiedzą na temat chorób psychicznych przypominających opętanie, właśnie dzięki otwartości umysłów wielu psychiatrów, w tym jestem optymistą...
-------------
Diamond:
"To, co dziś diagnozuje się jako psychozę, dawniej uznawano za demoniczne opętanie."
-i za chwilę dodaje:
"(...)wiele razy widziałem pacjentów, którzy wierzyli, że są opętani, albo zachowywali się w taki sposób.(...)"
-czy ten doktorek zna schemat zachowań opętanych? czy w jego klinice pacjenci wyczuwają np. wodę święconą i inne świętości, wyznają cudze grzechy ludziom w bliskim otoczeniu, i reagują na modlitwy tych, których nie widzą itd., itp.? sam przeprowadza jakieś testy? a może egzorcyzmy? a co robi w sytuacji, kiedy leki nie pomagają? więzi ich do końca życia? Niech przestanie zamęczać ludzi pseudo-lekami, i posłucha innych psychiatrów, co należy robić w danej sytuacji.
-------
-A tutaj to już zwyczajnie kłamie:
Diamond:
"Przypadek Michel pokazuje, że jednym z niebezpieczeństw egzorcyzmów jest odrzucanie niezbędnej pomocy medycznej lub psychiatrycznej przez osoby rzekomo opętane."
-pomijając fakt, że wyrok sądu w sprawie księży to była "pokazówka" i nawet media się dziwiły wielkiej zapalczywości sędziego, to gdzie on spotkał księży, którzy odmawiają pomocy medycznej i psychiatrycznej osobom zniewolonym???
-------
-Oj, nie chciałbym jako opętany skosztować jego terapii, opartej na wielkim eksperymencie firm farmaceutycznych.
Uważajmy na podobnych psychiatrów, aby ludzie nie cierpieli z powodu ich ignorancji...
A rzeczywistość wygląda trochę inaczej, to co dziś księża rozpoznają jako opętanie, czasami jest również chorobą psychiczną, a możliwości są trzy:
a.)opętany
b.)chory psychicznie
c.)opętany i chory psychicznie
Dużą role w propagowaniu tego typu zjawisk jako ''demonicznych '' ma Hollywood i filmy typu egzorcysta, emily rose itd
Hollywood nagrywa też przefantazjowane filmy na temat lotów na księżyc, lub też filmy historyczne nie do końca pokrywające się z rzeczywistymi wydarzeniami. Na szczęście są też bardziej wiarygodne źródła informacji, jakimi są książki, filmy dokumentalne, bazy informacji internetowych. Ludzie chętnie po nie sięgają, samych książek o egzorcyzmach jest więcej, niż jesteś w stanie przeczytać. Ale pewnie i tak nie tracisz czasu na takie"bzdury", boś "oświecony"...
Lobo ja się dziwię Tobie ,mądry człowiek jesteś a za przeproszeniem w bzdety wierzysz
A może to nie są żadne bzdety, i tylko mądry o tym wie?
Zjawisko opętań jest we wszystkim na tyle wyjątkowe i dziwne, że absurdem jest odrzucanie pewnych doniesień według własnych upodobań, nawet jeśli nadwyrężają naszą wyobraźnię.
A jasnowidzenie jest mniej czy bardziej niezwykłe? Słyszałeś o takim zjawisku?