Nie wiem jak w Polsce ale tu w Paryzu idziesz do skepu patrzysz cena np . kawa 4,25 euros na polce zachodzisz do kasy 7,45 euros ! worek pomidorkow 0,99euros przy kasie 4euros zrobilam raban ! Myslalam ze mnie wyniosa powiedzialam po moim trupie ! najpierw kase oddaj brudasie ! bo zadzwonie na policje xD i co grzeczniutko pieniazki zwrocone i dowidzenia Pani stanelam i na caly glos SZANOWNI PANSTWO NIE ROBCIE ZAKUPOW W TYM SKLEPIE BO TO SA ZLODZIEJE !!!! : D Ja w ogole to napisze skarge do gouv.fr powinni to qrrr zamknac .