nie wiem czy to jest drobny problem. BARDZO PILNE!!!!!!!
ostatnio robiałam prezentację i wszystko u mnie na laptopie było OK.
włączyłam go na następny dzień wieczorem /wczoraj dokładnie/ i ... bluescreen. wyłączyłam od razu, chyba źle zrobiłam ;(
i teraz po włączeniu ukazuje się na czarnym tle komunikat " błąd odczytu dysku. wciśnij ctr + alt +del aby zrestartować".
no i myk jest taki, ze to jest błędne koło, bo tak robię, jest restart i pojawia się to samo. i to samo. i to samo.
laptop ma z 8 lat na pewno, w tym czasie był c1-2 razy w naprawie, był dokładnie czyszczony, wgrany antywirus, ms office i wgl.
przy każdym ściąganiu muzyki /z innych komputerów/ i przerzucaniu na laptopa zawsze odwirusowywałam, z tym że 2 dni przed awarią antywirus wykrył 3 robaki /usunięte, pi\liki wyleczone/.
i teraz mam pytanie, co z tym zrobić, bo sdzukam po znajomych jakichś informatyków, którzy zrobiliby to nieodpłatnie, bo mama raczej kasy na naprawę ani nowego laptopa nie wyłozy ;/ w sensie ze nie bardzo mam kase....
serio, BŁAGAM O SZYBKIe ODPOWIEDZI!