Możliwe to jest jak najbardziej, tyle tylko, że trzeba zainwestować pieniądze z budżetu miasta, a jak narazie to pan Prezydent Kropiewnicki inwestuje w siebie i w swoje podróże. Przypomnijmy sobie jak wyglądał dworzec Łódź-Kaliska zaraz po remoncie, a jak wygląda dzisiaj. Tramwaj Regionalny też miał być w Łodzi hitem, tymczasem przez Zachodnią i Kościuszki przejedziesz szybciej autobusem niż tramwajem /kiedyś było odwrotnie/. Wielka inwestycja w zmarnowaną, starą "Falę", wybudowanie nowoczesnego aqua-parku też miało być hitem, a jest czym? Zadłużoną porażką. Piotrkowska-reprezentacyjna ulica miasta- to siedziba banków, sklepów z ciuchami na wagę i pubów. Wszędzie syf i brud. Wystarczy wejść na podwórka kamienic, już nie mówią o tych przy Pietrynie, ale na Legionów, Lipowej, Wschodniej... Kocham to miasto bo tu się urodziłam /notabene w szpitalu, który od kilku lat stoi pusty, zdewastowany, zniszczony przez złomiarzy/ i tu jest mój dom. Ale wcale mi się ono nie podoba.