Serio?Shcopek napisał:Kiedy złożysz mi jaja?
A mnie mają za zboczonego :crazy:Pincerka napisał:Cześć jestem Szymon, jestem bardzo zboczonym k*tasem
Bianka napisał:typek: to jak, twój samochód czy mój samochód? ja: ambulans typek: że jak?? ja: uwierz mi, nie chcesz wiedzieć (jego szczęście, że nie drążył dalej tego tematu)
Haha ;-DLila880 napisał:"Jesteś zmęczona ?". "A niby dlaczego mam być ?". "Bo chodziłaś mi po głowie przez cały dzień" ...
Hahah to serio był podryw? Dla mnie to po prostu niwinny żarcikBlanka_80 napisał:Jaki był najgłupszy tekst na podryw jaki usłyszeliście ? . Mój przykład : "Ładne masz buciki pasowałyby do mojej karoserii w samochodzie"
Jest taki jeden tak, bardzo skuteczny, tylko mało kto o tym wie..Malefitz napisał:Czy jest jakikolwiek "tekst na podryw", który z założenia nie byłby głupi? Czasami mam wrażenie, że chłopaczynie posługującemu się nimi wydaje się, iż jest czarodziejem rzucającym zaklęcie na niewiastę - i on naprawdę liczy na sukces.
Habubu napisał:Ten tekst to po prostu podejść i powiedzieć "Cześć", to już 90% sukcesu, potem samo leci
Masz rację, samo cześć nie wystarczy. Dlatego najlepiej po tym "cześć" dalej prowadzić rozmowę. Połowa sukcesu to zagadanie i znalezienie wspólnego tematu.Malefitz napisał:Ten tekst to po prostu podejść i powiedzieć "Cześć", to już 90% sukcesu, potem samo leci
Nie lubię odbierać nadziei... Samo "cześć" nie wystarczy.
Mi jakoś wystarcza, widocznie jestem jakiś, potem samo leci, ale fakt - jak potem się zająkasz i nic więcej z siebie nie wydusisz to szybki koniec tej zabawy, dobrze że nie mam z tym takich problemówMalefitz napisał:Ten tekst to po prostu podejść i powiedzieć "Cześć", to już 90% sukcesu, potem samo leci
Nie lubię odbierać nadziei... Samo "cześć" nie wystarczy.
Mi jakoś wystarcza, widocznie jestem jakiś, potem samo leci, ale fakt - jak potem się zająkasz i nic więcej z siebie nie wydusisz to szybki koniec tej zabawy, dobrze że nie mam z tym takich problemówHabubu napisał:Ten tekst to po prostu podejść i powiedzieć "Cześć", to już 90% sukcesu, potem samo leci
Nie lubię odbierać nadziei... Samo "cześć" nie wystarczy.