A jakie to specyfiki?samotna21 napisał:Moje włosy po kąpieli plączą się niemiłosiernie.
Stosuję różne specyfiki, ale nic nie daje pożądanych skutków.
odżywki, maski d/w, odżywki w sprayu (GLISSKUR -> te na dzień dzisiejszy najlepiej zdają egzamin), jedwab...03092010 napisał:A jakie to specyfiki?Moje włosy po kąpieli plączą się niemiłosiernie.
Stosuję różne specyfiki, ale nic nie daje pożądanych skutków.
Tez zawsze mialam z tym problem.samotna21 napisał:Włosy myję delikatnie, 'odsączam' je z wody, rozczesywanie zaczynam od końcówek...
No właśnie... Żeby one chociaż jakieś super długie były... A tu raptem sięgają mi po łopatki :glare:03092010 napisał:Tez zawsze mialam z tym problem.Włosy myję delikatnie, 'odsączam' je z wody, rozczesywanie zaczynam od końcówek...
Pytanie brzmi jeszcze jak dlugie masz wlosy?
Moj sposob na 'niewyrywanie' sobie wlosow po umyciu jest taki:samotna21 napisał:A tu raptem sięgają mi po łopatki
Ooooo.. znam ten ból, codziennie na dojazd do pracy tracę 2 godziny. Tygodniowo 10h miesięcznie 40h rocznie 480h czyli 20 dni w plecy, przykre...wiki9969 napisał:wszyscy sobie smacznie śpią ja muszę pędzić na autobus. :/
Uff...Jak dobrze mieć krótkie włosy.03092010 napisał:iedy wiem, ze przez najblizsze 2 godziny nie wyjde. Nie myje wlosow nachylajac sie nad wanna.
Szampon nakladam 'dwa razy'. Najpierw na gorna czesc glowy, nie 'mieszam' ich z koncowkami wlosow. Kolejna porcje szamponu nakladam na dolna partie wlosow. Splukuje pochylajac glowe do tylu co oczywiste. Czynnosc ponawiam. Splukuje. Nakladam odzywke do splukiwania. I teraz chyba najwazniejsze: Kiedy ja splukuje, pochylajac glowe do tylu, robie to tak dlugo i delikatnie (pomagajac dlonmi), az wlosy sie rozprostuja na tyle, na ile to jest mozliwe. Kiedy skoncze, delikatnie sciskam wlosy, zeby wycisnac z nich wode. Nie zawijam wlosow w recznik, tylko przykladam do wlosow, zeby wchlonal pozostalosci po wodzie. I przenigdy nie rozczesuje mokrych wlosow. Tak je zostawiam. Wyschna, delikatnie zabieram sie za nie grzebykiem z szerokimi zebami zaczynajac od koncowek.
długie wymagają pracy ale mają swój uroksewanna napisał:Uff...Jak dobrze mieć krótkie włosy.iedy wiem, ze przez najblizsze 2 godziny nie wyjde. Nie myje wlosow nachylajac sie nad wanna.
Szampon nakladam 'dwa razy'. Najpierw na gorna czesc glowy, nie 'mieszam' ich z koncowkami wlosow. Kolejna porcje szamponu nakladam na dolna partie wlosow. Splukuje pochylajac glowe do tylu co oczywiste. Czynnosc ponawiam. Splukuje. Nakladam odzywke do splukiwania. I teraz chyba najwazniejsze: Kiedy ja splukuje, pochylajac glowe do tylu, robie to tak dlugo i delikatnie (pomagajac dlonmi), az wlosy sie rozprostuja na tyle, na ile to jest mozliwe. Kiedy skoncze, delikatnie sciskam wlosy, zeby wycisnac z nich wode. Nie zawijam wlosow w recznik, tylko przykladam do wlosow, zeby wchlonal pozostalosci po wodzie. I przenigdy nie rozczesuje mokrych wlosow. Tak je zostawiam. Wyschna, delikatnie zabieram sie za nie grzebykiem z szerokimi zebami zaczynajac od koncowek.
Pewnie,że mają-tego nie powiedziałam,ale przychodzi moment w życiu kobiety-kiedy mówi dość i chce coś zmienić.Obcięłam włosy jakieś 3 lata tamu i do długich już nie wrócę.Mam fajną-dobrze ostrzyżoną fryzurkę i czuję się świetnie.ritana napisał:długie wymagają pracy ale mają swój urok
To bardzo ważne -bo można wyglądać świetnie lub niestety fatalnie.Ja mam na głowie coś jak M.Kożuchowska-tylko czasami bardziej się "potargam " z użyciem nieco gumy do włosów-seksownie to wygląda.Pestka_ napisał:dopasowywaniem fryzurki