Steve "Zetro" Souza, wokalista m.in. Exodus czy Hatriot, dla audycji radiowej "Heavy Metal Mayhem":
„W muzyce hard rockowych i metalowych kapel w latach 90-tych ton polegał tylko na 3 chwytach, bez gitar prowadzących, tylko 3 chwyty, akordy. Popatrzcie na St. Anger, nie ma na niej gitary prowadzącej. Dlaczego oni to zrobili, Kirk Hammett wie jak grać na prowadzącej. Dlaczego oni zrobili coś takiego? Po prostu naśladowali wszystkich innych. To sprawiło, że metal stał się suchy. Gdzie do k**wy był Alex Scolnick, gdzie podziało się to jeżdżenie po gryfie? To było to, co kochałem w thrashu. Ten twardy głos, gitary prowadzące, to miało miejsce w każdym rodzaju hard rocka, Joe Perry, nawet :cenzura:y Jimmy Page – to wszystko zniknęło? Poajwił się Limp Bizkit a ja na to: ”O mój Boże”.”