Bardock247
Killer Insektów
Co sądzicie o tym systemie walki? Wg. mnie jest brutalny, choć rzekomo służy do obrony. Chciałbym się jej nauczyć, ale na moje nieszczęście nie ma takiej szkoły w pobliżu.
tomstone, gdzie Ty masz w kravce obornę w autobusie, przedziale pociągu, bajek nie opowiadaj, bo w żadnej szkole w Polsce tego raczej nie znajdziesz
W pewnym sensie masz rację, ale zależy o co chodzi. Już wyjaśniam, jeśli chodzi o ring i sport np w MMA to masz duża przewagę nad gościem który trenował więcej Krav Magi, ale jeżeli chodzi o obronę na ulicy to owszem cos tam sie obronisz kick-boxingiem bez urazy ja sam trenuję Muay-Thai i MMA i nie zamienilbym tego na Krav Magę ale co byś zrobił jak przeciwnik na ulicy wyciagnąłby nóż? Ja nie wiem... Albo jakbys miał stanąc na ulicy przeciwko gościowi co trenuje Krav Magę on by cię kopnął w krtań albo w genitalia i bys lezal i kwiczal ja tak samo... Dlatego dla mnie najlepszymi sportami sa te które trenuje ale kocham wszytkie sztuki i sporty walki a do Krav Magi mam wielki szacunek. Największy minus Kravki to brak możliwości posparownia no ale i tak SZACUN.kick boxing jest jednak lepszy, o wiele, krav maga to głównie reklama, na którą dałem się nabrać
W pewnym sensie masz rację, ale zależy o co chodzi. Już wyjaśniam, jeśli chodzi o ring i sport np w MMA to masz duża przewagę nad gościem który trenował więcej Krav Magi, ale jeżeli chodzi o obronę na ulicy to owszem cos tam sie obronisz kick-boxingiem bez urazy ja sam trenuję Muay-Thai i MMA i nie zamienilbym tego na Krav Magę ale co byś zrobił jak przeciwnik na ulicy wyciagnąłby nóż? Ja nie wiem... Albo jakbys miał stanąc na ulicy przeciwko gościowi co trenuje Krav Magę on by cię kopnął w krtań albo w genitalia i bys lezal i kwiczal ja tak samo... Dlatego dla mnie najlepszymi sportami sa te które trenuje ale kocham wszytkie sztuki i sporty walki a do Krav Magi mam wielki szacunek. Największy minus Kravki to brak możliwości posparownia no ale i tak SZACUN.
Tylko dzisiaj na ulicy przeważnie z nożami chodzą cwaniacy . którzy nie mają zielonego pojęcia , a nóż kupili na targu u ruskich . Nie spotkałem się jeszcze z osobą która miała by opanowaną jakąś SW i posługiwała się nożem czy kastetem w samoobronie .
a tak z innej strony: w większości filmików jakie widziałam walczyło 2 napakowanych gości. a jeśli jestem drobną dziewczynką która wie że jest łatwym celem i chce wiedzieć jak się zachować w momencie ataku? bo dość poważnie myślę o tym żeby spróbować ale właśnie się waham czy od tej strony dam sobie radę...
Nie ma żadnej skutecznej metody obrony przed nożem, najczęściej na plakatach z reklamą krav magi są takiego wielkie napisy że ucza tam takiej skutecznej metody a jest to ... prawda, zwykły chwyt marketingowy. Nawet byle dureń moze nożem zabić.
A to że na plakacie jest pokazana obrona przed nożem...w w pewnym sensie jest to na pewno jakiś chwyt ale czy tam jest napis _napeno nauczymy cie obrony przed nożem_ ?
Sposobów ciecia nozem jest wiele nie wiem jakim trzeba byc omnibusem żeby je wszystkie załapać tzw. pamięc mięśniowa. Ćwiczyć sobie można ale pewnie w 99% przypadków nic to nie daje. Lepiej nauczyć się szybko biegać na setkę.Ale nie zgodzę się że nauczanie tego typu obron jest bez sensowne ponieważ ćwicząc te zachowania po wielokroć mózg to wszystko rejestruje i jest minimalna szansa że pod wpływem stresu w sytuacji bez wyjścia kiedy jedyna droga ucieczki prowadzi tylko przez napastnika obronisz się w skuteczny sposób.