Nie spotkałam się jeszcze z dobrym lekiem na alergię bez recepty. Niby Otrivin jest jakiś dla alergików, na cieknący katar, ale na mnie to nie działa - jestem już takim...jakby to nazwać...fest alergikiem, ponieważ mam alergię na większość otaczających mnie rzeczy. Żadne Zyrteki też nie są u mnie skuteczne, tak samo z Alertecem itd. Jestem pod stałą opieką alergologiczno - pulmonologiczną, i jeżeli masz taką możliwość, to też udaj się do lekarza i poproś o przepisanie czegoś na receptę. Polecam Flixonase, naprawdę lek bardzo pomaga, wszelki katar ustaje (aplikujemy o wyczyszczonego nosa) i nie ma żadnego problemu z wychodzeniem na dwór. Jeżeli chodzi o łzawienie oczu - ja łykam już bardziej zaawansowane leki i to mi pomaga, ale jest to jakieś połączenie leków na astmę i alergię, co u Ciebie się raczej nie przyda, skoro astma Cię nie męczy.
Jestem zdania, że póki pomagają Ci leki bez recepty, to możesz je stosować, ale kiedy przestaniesz na nie reagować - lekarz doradzi Ci, co w tej sytuacji zrobić.