Angielski biegle, tak myślę. Po dwóch latach studiowania tego języka to chyba nieuniknione ;D Poza tym szkolę chiński i chyba jestem się w stanie nim porozumieć. Podobnie jak niemieckim. Rozumiem hiszpański (i troszkę mówię, ale niewiele, bo uczyłam się go sama przez dwa czy trzy miesiące), łacinę, trochę rosyjskiego. Uwielbiam wietnamski, studiowałam przez dwa miesiące i troszkę umiem, mam nadzieję że jeszcze do tego języka wrócę. Poza tym umiem powiedzieć kilka słów w mnóstwie języków, bo takie mam hobby, ciekawią mnie ;D Ale nie powiem, że umiem się w tych językach porozumiewać, to na pewno nie.