Filologię możesz wziąć, nawet polską (chociaż po pl to mógłbyś jedynie uczyć dzieci, innych możliwości nie widzę. Dlatego polecam filologię obcą) i wybrać specjalizację translatoryczną. Gdybyś chciał, to mógłbyś tłumaczyć teksty,siedząc przy biurku w domu, albo być tłumaczem "na żywo", czyli kiedy przyjeżdża do firmy np. klient z innego kraju i mógłbyś tłumaczyć, co mówi.
Albo jeśli nie możesz znaleźć sobie kierunku itp. to może nie idź na studia?
Albo idź do szkoły policealnej.
lupin napisał:
hejo.
Czy ktoś się orientuje czy jakaś uczelnia daje możliwosci studiowania historii on-line? :ninja:
Jest coś takiego jak np. studiujwzielonejgorze.pl tylko np. zamiast "zielonejgorze", wpisujesz nazwę miasta, w którym mieszkasz (albo jakiegoś większego, w którego pobliżu mieszkasz).
Niestety, nie wiem, czy w innych miastach Polski takie coś funkcjonuje, musisz sprawdzić. I kierunki też warto sprawdzić :wink: