Ja lubię książki obyczajowe, przygodowe.
A ostatnio mam jakąś fazę na wątki miłosne :/ Bleee, ogólnie nie czytam romansideł ani czytadeł, ale jak mnie złapało, to trzyma i ciągle pożyczam od koleżanek jakieś miłosne historie teraz :sexy:
Nawet przeglądałam właśnie ofertę walentynkową merlina i znalazłam sobie kilka propozycji. W końcu zawsze to jakaś okazja na usprawiedliwienie
Czytał ktoś już może "Serce nocy", albo "Miłość wyczytaną z nut?"
A ostatnio mam jakąś fazę na wątki miłosne :/ Bleee, ogólnie nie czytam romansideł ani czytadeł, ale jak mnie złapało, to trzyma i ciągle pożyczam od koleżanek jakieś miłosne historie teraz :sexy:
Nawet przeglądałam właśnie ofertę walentynkową merlina i znalazłam sobie kilka propozycji. W końcu zawsze to jakaś okazja na usprawiedliwienie
Czytał ktoś już może "Serce nocy", albo "Miłość wyczytaną z nut?"