niezbyt przepadam, żeby nie powiedzieć, że nienawidze tego wokalu, jest taki, taki, taki nie męski ?
coś mnie to nie rajcuje, po zatym ta muzyka jest zbyt słodziutka, jak dla mnie liniowa, bo co druga kapela to taka sama, Maideni też nie są przecież prekursorami, pomimo iż swoje lata grają
Ja osobiście lubie Ironich wg mnie różnią sie od innych zespołów, Bruce ma charakterystyczny głosik i wogule graja tak inaczej i ogólnie super są
pozdro.
Ja nie moge powiedzieć że któraś z ich płyt szczególnie mi się podoba albo jest moją ulubioną . Lubie Powerslave i piece of mind . Ogólnie to jest zespół grający ciągle to samo , co mi się nie podoba . Dlatego słucham czego innego . Lubie zespoły które się choć troche zmieniają z płyty na płyte . Co do samych kompozycji ironów są bardzo ciekawe , fajna gitarka fajne riffy , ok . Bueh majaą również bardzo fajne okladki plyt które mi się podobają . Ale ogólnie muzycznie nie-przepadam za tym bandem .
pozdro
Jak dla mnie to są... spoko, czasami ich posłucham, niektóre piosenki są całkiem fajne ale ogólnie nie żebym ich jakoś wyjątkowo kochała, za to mój chłopak poprostu ich ubustwia
Nie lubię IM. Poza ich pierwszą płytą- Iron Maiden. Słowem klasyka
Brudne, zadziorne wręcz punkowe brzemienia - a to oczywiście zasługa fenomenalnego wokalisty- Paul'a Di'Anno.
Na kolejnych płytach już niestety nie ma tego klimatu
Hmmm a co do Bruce'a Dickinsona- ehh uszy puchną :lol:
Bruce nie jest taki zły ;-) mnie bardzej w ironach denerwóje schematyczność , ale zespól dobry . Fakt 1 plytka dobra , jednak pice of mind jest bardziej dopracowana .
Podobnie jak ja.. jednak kocham ich jedną piosenke ,, Hallowed be thy name" k: Po prostu the best... ale wole tą samą piosenke w wykonaniu Cradle of Filth
ja mam ich około 15 płytek. ulubione kawałki to"The number of the beast", "Only the good die young", "Revelation", "Run to the hills", "22 Acacia Avenue".
z tym, że to klasyka mocnego brzemienia nie ma co nawet dyskutować. każdy, kto choć trochę interesuje się metale, wie co to za kapela... podoba mi się ich granie. już po pierwszych dźwiękach można ich rozpoznać
mają jasny styl, którego się trzymają i to mi się podoba. nie podążają za modą, robią taką muzyke, jaką czują, to jest ich zaleta. muszę przyznać, że bardzo w ich twórczość się nie zagłębiłam, ale są takie kawałki, których nie da się nie znać to oczywiście Wildest Dreams, Wasting Love, Wicked Man, Number of the Best i wiele wiele innych. mam do nich sentyment
Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu: utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji związanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania treści wyświetlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk oglądalności czy efektywności publikowanych reklam.Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłączenia cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej.