może Speak Up? prawie wszyscy moi znajomi tam chodza na zajęcia dodatkowe i sobie chwalą, podobno plan zajęć elastyczny i fajni lektorzy, no i dużo promocji podobno, moja kumpela dostała jakąś dopłatę za ponad 13000 złGreatTraveler napisał:a ja polecam szkoły jezykowe, serio. jestem po kursie angielksiego w szkole Długi Język i super to wspominam. to były najlepsze lekcje!!! to zasługa też nauczycieli, prawie sami native speakerzy
Ups...ale się pomyliłam...dobrze by było jakby w Speak Up mieli dopłatę na 13000 chodziło mi oczywiście że 1300Kalina Maruszko napisał:może Speak Up? prawie wszyscy moi znajomi tam chodza na zajęcia dodatkowe i sobie chwalą, podobno plan zajęć elastyczny i fajni lektorzy, no i dużo promocji podobno, moja kumpela dostała jakąś dopłatę za ponad 13000 zła ja polecam szkoły jezykowe, serio. jestem po kursie angielksiego w szkole Długi Język i super to wspominam. to były najlepsze lekcje!!! to zasługa też nauczycieli, prawie sami native speakerzy
W sumie to też ważny kwestia, bo jak mam do wyboru siedzieć w klitce, a w fajnie wyposażonej szkole to wiadomo co wybiore. Jest to taki zewnętrzny czynnik, który sprzyja nam i nauce.Dobrawa napisał:No muszę w takim razie podpytać u nich na mniejscu o ten wiek. Ja chodziłam do placówki w Warszawie, koło kina Femina. Ogólnie fajna przestrzeń na piętrze, wyposażone sale, pomoce multimedialne. To też pomaga w nauce.
Szkoda, bo to największa i najdłużej działająca szkoła w Polsce. Uczą nowoczesnymi metodami maj,a najlepszych lektorów.Dobrawa napisał:O ile SpeakUp kojarzyłam zanim zaczęłam tam być jako student, to tej szkoly o której piszesz w ogóle nie kojarzę.