1699850
Chadzam sam, bez stada. Tak lubie, to mi odpowiada
1. Jak lubię kryminały, tak bardzo mało jest takich, które mi się podobają.
Z filmów w tej chwili do głowy przychodzi mi: "M jak morderstwo", "Chinatown". Z mniej klasycznych kryminałów podobał mi się jeszcze "Bezsenność", "Czysta formalność". "12 gniewnych ludzi" również jako kryminał można potraktować. No i jeszcze parę Hitchcocków mi się przypomina: "Vertigo", "Psychoza", "Rear window" itp.
No i seriale, w których przez cały sezon nad jedną sprawą się pracuje: "Twin Peaks", "Prawo ulicy", pierwszy sezon "Dextera".
Z filmów w tej chwili do głowy przychodzi mi: "M jak morderstwo", "Chinatown". Z mniej klasycznych kryminałów podobał mi się jeszcze "Bezsenność", "Czysta formalność". "12 gniewnych ludzi" również jako kryminał można potraktować. No i jeszcze parę Hitchcocków mi się przypomina: "Vertigo", "Psychoza", "Rear window" itp.
No i seriale, w których przez cały sezon nad jedną sprawą się pracuje: "Twin Peaks", "Prawo ulicy", pierwszy sezon "Dextera".