Jaguś w przeciwieństwie do Hampela, Ułamka czy Protasiewicza umie walczyć o każdy metr toru. Według mnie dobrze się stało, że w końcu "Jagoda" wszedł do SGP. Co do Hampela to mam nadzieje, że ta panienka nauczy się w końcu walczyć! To jest sport naprawdę, w którym czasami trzeba łokciami pokazać przeciwnikowi kto rządzi na torze. Tak w ogóle to szkoda, że nie jest urządzany konkurs na najlepszych kibiców. Kibice Włókniarza mieliby wielkie szanse, zwłaszcza po meczu z Atlasem Wrocław i Polonią Bydgoszcz.