Wkurzają mnie faceci, którzy zgodnym chórem twierdzą ze dziewczyny powinny wyglądać "naturalnie"( czyt. bez makijazu).Hmmmm zastanawia mnie więc jedno- dlaczego oglądają się więc za wymalowanymi kobietami,a tym bez makijazu nie poświęcą ani jednego spojrzenia? Totalne zakłamanie! Niby "natural", a jak wychodzisz z nim i jestes umalowana i slicznie wyglądasz to słowa nie powie tylko wypina dumnie pierś... Czego oni właściwie chcą? No, ulzyło mi