Moim skromnym zdaniem Euro 2016 to był najsłabszy turniej narodowy z dotychczas przeze mnie oglądanych - czyli od Euro 2000. Bardzo mało goli (średnia 2,1? serio?), defensywna gra słabszych drużyn, brak zasługujących na tytuł ekip i tak dalej mogę wymieniać. Przyczyną takie stanu rzeczy jest pewnie zmiana systemu rozgrywek i możliwość awansu z trzeciego miejsca. Poza tym prawie połowa drużyn z UEFA awansuje na turniej zmniejsza prestiż rozgrywek. Portugalia wygrywa Euro - drużyna, która JEDEN mecz wygrała po 90. minutach - wcale nie zwyciężyła dzięki taktyce i doskonałej grze obronnej, ale raczej nieudolności rywali... Z wszystkich zespołów najbardziej podobali mi się Niemcy i Walia. Nie umniejszam sukcesu Polski, ale prawda jest taka, że strzeliliśmy tylko cztery gole w pięciu meczach świadczy dobitnie o tym, jak wycofany był to turniej. Szkoda.