Bianka napisał:
Bym nie powiedziała, że Portugalia słabo gra na tych mistrzostwach. Nie przegrali meczu, strzelili 5 bramek, wyrzucili drużynę przez wielu ekspertów uznawaną za "czarnego konia" tych mistrzostw, a zwłaszcza po fazie grupowej czyli Chorwację. Mają maszynę do strzelania bramek, której niewiele potrzeba aby odpalić (mecz z Węgrami). Grają konsekwentnie i podobnie jak my mają problemy z wykorzystaniem "setek". Mają słabszą obronę (4 stracone gole) i w tym są gorsi od nas, bo cała nasza siła na tych mistrzostwach to solidna defensywa, gdyby nie ona, już by nas nie było. Bardzo słaba skuteczność w ataku ale bardzo dobra obrona sprawia, że praktycznie wyszarpujemy z rąk przeciwnika te dobre wyniki. Ze Szwajcarią prawie co się udało i to jeszcze w "loterii" czyli karnych.
Tylko Ronaldo potrafi grać a reszta nie potrafi grać. a bez niego są bardzo słabi.
Jak nie wiedzą co zrobić z piłką podają ją Ronaldo bo tylko
on potrafi grać i tylko on strzela gole bo reszta
drużyny jest bardzo słaba i tylko dzięki niemu wygrywają .
Fazy grupowej mieli szczęście że Ronald strzelił gola bo bez tego
nie wyszli by z grupy.
Naszej reprezentacji mamy kilku dobry zawodników a Portugalia tylko jednego dobrego zawodnika .
Tym meczu mamy bardzo spore szanse wygrać.
Jeśli Ronaldo nie dostanie piłki lub ulegnie kontuzji podczas meczu i dlatego
by wygrać trzeba go zablokować lub jeśli dostanie piłkę to trzeba go faulować bo ryzyko bramki
jest za duże.
Nasz reprezentant powinien się poświęcić nawet jeśli dostanie za to kartkę i tak robili Szwajcarzy
by zwiększyć szansę na gola lub pozbyć się podczas karnych dobry zawodników
Szwajcarzy pod koniec mieczu robili wszystko by faulować naszych zawodników .
Trener nie zmienił zmęczonych zawodników .
Trener powinien im nakazać blokowanie go a nawet faulowanie go .
Tej fazie trzeba grać ostro i dostać kartkę za brutalną grę .
Zagrożeniem jest Ronaldo którzy nie może się zbliżyć do bramki i lepiej dostać
Czerwoną kartkę by zablokować mu dostęp do bramki.