Karma to sportowa limuzyna, a właściwie chyba bardziej adekwatnie - 4-drzwiowe auto sportowe - o napędzie hybrydowym, która podobnie do Chevroleta Volt, nastawiony jest bardziej na elektrykę, niż spaliny. Tzw. Plug-in-Hybrid (hybryda z możliwością ładowania z gniazdka) produkuje robiące wrażenie, jak na auto proekologiczne 408 KM i typowy dla takich rozwiązań, ogromny moment obrotowy, dostępny w każdym zakresie - bagatela 1300 Nm!
Napęd elektryczny wspomagany jest w razie potrzeby 2-litrowym silnikiem R4 turbo Ecotec od GM. Te wartości rozpędzą bądź co bądź niemałe auto (ok. 5 m długości) do setki w 5,9 s, a w razie potrzeby nawet do 200 km/h, przy zachowaniu teoretycznego spalania na poziomie 2,4 L/100 km. Na samym napędzie elektrycznym będziemy w stanie przejechać do 80 km, a w awaryjnych sytuacjach wesprze nas silnik benzynowy. Baterie słoneczne montowane w dachu pojazdu mają wspomagać pracę akumulatorów.