normalnie osiągnie 100w albo dajmy na to nawet 90. no ja właśnie posiadam ijust s, ale zamierzam przerzucić się na coś bardziej profesjonalnego. jutro właśnie zakupuje nowy liquid 3 i grzałeczke 0,3. moim zdaniem najlepsze połączenie.
Dokładnie to wygląda w ten sposób, że przy w pełni naładowanym akumulatorze, czyli 4,2V, przy grzałce 0,18
Ω wyjdzie 98W, przy grzałce 0,3
Ω - 58,8W a przy 0,5
Ω - 35,28W. To oczywiście wartości, że tak powiem laboratoryjne, bez uwzględnienia oporu wewnętrznego zasilania.
Minia71 napisał:
Również wapuję od roku. Posiadam Eleaf istick pico 75 W i do tego parownik Nautilus mini. Jestem zadowolona ze sprzęciku, chmurka jest spora. Po analogi nie sięgam.
Co od szkodliwości, to są jakieś już badania kliniczne- jak znajdę to zamieszczę. No i jeszcze jedna rzecz- epapieros został stworzony po to, aby wyeliminowac nałóg u tradycyjnych palaczy i tu się sprawdza. Opary liquidu na pewno są o wiele mniej szkodliwe, bo nie powstają, tak jak dym z wyniku reakcji spalania i nie zawierają całej tablicy Mendelejewa.
To tylko mogę pogratulować wyboru sprzętu
Sam właśnie od takiego zestawu zaczynałem (nie licząc Ego na pierwsze próby) a "pikuś" cały czas jest moim ulubionym zasilaniem do pracy i na wszelkie wyjścia z domu. Tyle, że atomizer zmieniłem na inny, bo wolę kręcić własne grzałki
.