Prezerwatywy nie bo penis mi czasami w nich opada. Nie wiem czemu, zawsze tak było. Jak jestem mega podniecony to wiadomo,ze nie opadnie ale przy nowej lasce dochodzi jeszcze stres i jak coś się zacznie dziać to nie utrzymam erekcji i tyle. Nie chcę się kompromitować jak już pisałem. Masturbacja nie za bardzo pomaga, odczekam 20 minut i znowu stoi ale jest niewiele dłużej.