Walt_Kowalski
Nowicjusz
- Dołączył
- 27 Luty 2009
- Posty
- 386
- Punkty reakcji
- 1
Vincent opuścił statek Harena i pobiegł na płytę lądowiska gdzie rozgrywała się mała bitwa. Wejścia na płytę pilnowało już dwóch policjantów na początku nie wierzyli że Vincent jest oficerem Abh, ale gdy ten wyjął sprytnie ukryty pod cywilnymi ubraniami identyfikator, przepuścili go dalej.
Podczas biegu Vincenta, Lucius był w środku walki, żołnierze szybko rozprawili się z trójką najemników, wykorzystując ogromną przewagę liczebną, tylko jeden przeżył. Problemem pozostawał ostatni z najemników, biegnący w stronę statku. Lucius biegł za nim, gdy znalazł pozycję strzelecką przy kole jednego ze statków przyklęknął i wystrzelił z karabinu snajperskiego. Pozycja jaką obrał nie była najlepsza, a pośpiech i szybki oddech uniemożliwił precyzyjne wymierzenie w cel. Pocisk trafił przeciwnika w bark, było to niegroźne dla życia trafienie, ale na tyle silne by najemnik przewrócił się, co dało Luciusowi chwilę na uspokojenie oddechu wycelowania, lecz zanim zdążył pociągnąć za spust, najemnik zginął od ognia działa jonowego ze statku Harena.
Haren wylądował w pobliżu statku Luciusa. Gdy Shadow otrzepywał kolano z pyły, dobiegł do niego Vincent, po chwili dołączył do nich Haren. Żołnierze zaczęli "sprzątanie" na lądowisku. Dwóch z nich przyprowadził jedynego pozostającego przy życiu najemnika:
- Powinniśmy go aresztować, ale dowódca mówił że to jest jakaś większa operacja i kazał was zapytać co z nim zrobić
[Lucius: minus 1 nabój do snajperki, Bubba musi do toalety. Haren: Wkład energetyczny w dziale jonowym ma 33 % mocy]
Podczas biegu Vincenta, Lucius był w środku walki, żołnierze szybko rozprawili się z trójką najemników, wykorzystując ogromną przewagę liczebną, tylko jeden przeżył. Problemem pozostawał ostatni z najemników, biegnący w stronę statku. Lucius biegł za nim, gdy znalazł pozycję strzelecką przy kole jednego ze statków przyklęknął i wystrzelił z karabinu snajperskiego. Pozycja jaką obrał nie była najlepsza, a pośpiech i szybki oddech uniemożliwił precyzyjne wymierzenie w cel. Pocisk trafił przeciwnika w bark, było to niegroźne dla życia trafienie, ale na tyle silne by najemnik przewrócił się, co dało Luciusowi chwilę na uspokojenie oddechu wycelowania, lecz zanim zdążył pociągnąć za spust, najemnik zginął od ognia działa jonowego ze statku Harena.
Haren wylądował w pobliżu statku Luciusa. Gdy Shadow otrzepywał kolano z pyły, dobiegł do niego Vincent, po chwili dołączył do nich Haren. Żołnierze zaczęli "sprzątanie" na lądowisku. Dwóch z nich przyprowadził jedynego pozostającego przy życiu najemnika:
- Powinniśmy go aresztować, ale dowódca mówił że to jest jakaś większa operacja i kazał was zapytać co z nim zrobić
[Lucius: minus 1 nabój do snajperki, Bubba musi do toalety. Haren: Wkład energetyczny w dziale jonowym ma 33 % mocy]