Kibic Polski
Stały bywalec
- Dołączył
- 18 Kwiecień 2018
- Posty
- 2 390
- Punkty reakcji
- 205
W poprzednią niedzielę byłem w Warszawie na spacerze tematycznym Szlakiem Czerwonych Latarni.
Przewodnik m. in. opowiadał że w przeszłości facet który pojął za żonę cnotliwą kobietę
miał prawo ją zwrócić rodzicom uważając że skoro dotąd jest cnotliwa to pewnie jest "wybrakowana".
Kiedy nazajutrz opowiedziałem to badoowiczce z którą udałem się wtedy do Malborka ta nie chciała mi uwierzyć.
Trochę jej się nie dziwię bo sam takim podejściem byłem zaskoczony.
Co do kobiet raczej cenię sobie te które prócz "kiełbasek" mają też w sobie intelekt.
Takie co to ze mną się pokłócą ale dowiodą swoich racji.
Biorąc pod uwagę to że ponownie żenił się nie będę
nie ma dla mnie znaczenia ile miała kiełbasek lecz to na ile mile możemy spędzać ze sobą czas.
A to nie tylko sex.
Takim "samochodem" długo i wygodnie się pojeździ.
Przewodnik m. in. opowiadał że w przeszłości facet który pojął za żonę cnotliwą kobietę
miał prawo ją zwrócić rodzicom uważając że skoro dotąd jest cnotliwa to pewnie jest "wybrakowana".
Kiedy nazajutrz opowiedziałem to badoowiczce z którą udałem się wtedy do Malborka ta nie chciała mi uwierzyć.
Trochę jej się nie dziwię bo sam takim podejściem byłem zaskoczony.
Co do kobiet raczej cenię sobie te które prócz "kiełbasek" mają też w sobie intelekt.
Takie co to ze mną się pokłócą ale dowiodą swoich racji.
Biorąc pod uwagę to że ponownie żenił się nie będę
nie ma dla mnie znaczenia ile miała kiełbasek lecz to na ile mile możemy spędzać ze sobą czas.
A to nie tylko sex.
Takim "samochodem" długo i wygodnie się pojeździ.
Ostatnia edycja: