I
iwonka88
Guest
myśle że to możliwe, żeby przeczuć własną smierć. moja babcia dwa tygodnie przed własna smiercia zaczeła rozmawiac o tym ze mna i z mama- zebysmy pamietały ze po smierci chce byc skremowana, dała mamie nawet namiary na Centrum nekropolis, ktore kremowaniem zwłok sie zajmuje bo obawiała się, że po jej smierci my o tym zapomnimy czy zbagatelizujemy jej prośby. Kilkanaście dni później juz jej nie było. Nie potrafie inaczej tego wytłumaczyc, jak własnie tym ze miala przeczucie, ze czas sie zaczać zegnac.