Boli mnie że jestem.. Jak to powiedział mój ksiądz? Aa.. już wiem! Jestem standardowy..
Mieliśmy napisać na lekcje religi czym jest dla nas Bóg, Honor i Ojczyzna. Jako że nie lubie o takich rzeczach dużo mówić i pisać, a bardziej staram się tych zasad przestrzegać postanowiłem że napisze krótko. Napisałem że Bóg jest dla mnie najważniejszy i Bogu wszystko zawdzięczam. O honorze postanowiłem nie pisać w ogóle ponieważ stwierdziłem że nawet nie wiem co to jest a romantyczne zdania zostawiam dla siebie. O ojczyźnie napisałem że jest dla mnie wszystkim, że jest ostoją bezpieczeństwa i że myśląc o jej przeszłości jestem gotów walczyć o jej przyszłość. Po krótkim przeczytaniu ksiądz stwierdził bardzo ironicznie "stantardowo".. No powiem wam że mnie zatkało. Co miałem mu napisać innego? Z całym szacunkiem dla księdza ale ja uważam że "Jedynie czyn ma znaczenie...".
Gdyby powiedział normlanie że ja jestem normlany, to ok. Ale ksiądz to powiedział w taki sposób jakbym ja był jakiś gorszy.
Mieliśmy napisać na lekcje religi czym jest dla nas Bóg, Honor i Ojczyzna. Jako że nie lubie o takich rzeczach dużo mówić i pisać, a bardziej staram się tych zasad przestrzegać postanowiłem że napisze krótko. Napisałem że Bóg jest dla mnie najważniejszy i Bogu wszystko zawdzięczam. O honorze postanowiłem nie pisać w ogóle ponieważ stwierdziłem że nawet nie wiem co to jest a romantyczne zdania zostawiam dla siebie. O ojczyźnie napisałem że jest dla mnie wszystkim, że jest ostoją bezpieczeństwa i że myśląc o jej przeszłości jestem gotów walczyć o jej przyszłość. Po krótkim przeczytaniu ksiądz stwierdził bardzo ironicznie "stantardowo".. No powiem wam że mnie zatkało. Co miałem mu napisać innego? Z całym szacunkiem dla księdza ale ja uważam że "Jedynie czyn ma znaczenie...".
Gdyby powiedział normlanie że ja jestem normlany, to ok. Ale ksiądz to powiedział w taki sposób jakbym ja był jakiś gorszy.