czy iść do psychologa?

[onestep]

MAM 21 LAT


3 rzeczy które czynią mnie dziwnnym






1. od urodzenia miałem mało kontaktów z dziewczynami ,nigdy nie rozmawiałem z dziewczyną dłużej niż 1 minutę,ostatnio z obcą dziewczyną rozmawiałem w podstawówce,
2.nie mam kolegów od skończenia podstawówki ,nigdzie nie wychodziłem z domu grałem w gry komputerowe,popadałem w depresje
3.nie potrafie znalezc tematu na rozmowe z kimś kogo nie znam

 

[Einherjar]

Jeśli pójdziesz, to nic Ci się złego nie stanie.

 

[Oxar]

No pewnie,że psycholog nie gryzie i jeszcze pewniej,że nie zaszkodzi.
Zanim jednak pójdziesz do niego przeanalizuj swoje postępowanie.Rozmowa z nim wtedy łatwiejszą będzie zdecydowanie.

1. od urodzenia miałem mało kontaktów z dziewczynami ,nigdy nie rozmawiałem z dziewczyną dłużej niż 1 minutę,ostatnio z obcą dziewczyną rozmawiałem w podstawówce,

Dlaczego nie rozmawiałeś?Spróbuj wyobrazić sobie,że dziewczyna to taki sam człowiek jak Ty i jako takiego traktuj ją w roli rozmówcy.Przecież Cię nie zje i podrywać jej wcale nie masz obowiązku.Zapewniam,iż nie będzie to dziwnym wcale.

2.nie mam kolegów od skończenia podstawówki ,nigdzie nie wychodziłem z domu grałem w gry komputerowe,popadałem w depresje

Nie wychodząc z domu i tylko grając,możesz zyskać tylko kolegów wśród postaci z gier.Nie dziwne,że w depresję popadasz w takim towarzystwie.

3.nie potrafie znalezc tematu na rozmowe z kimś kogo nie znam

W rozmowie z kimś,kogo nie znasz,nie jest dziwnym,że nie masz tematu.Na siłę też szukać go nie musisz.Jak zagada to odpowiedz i zdaj się na rozwój rozmowy czy też jego brak.

 

[*Madzia*]

MAM 21 LAT


3 rzeczy które czynią mnie dziwnnym






1. od urodzenia miałem mało kontaktów z dziewczynami ,nigdy nie rozmawiałem z dziewczyną dłużej niż 1 minutę,ostatnio z obcą dziewczyną rozmawiałem w podstawówce,
2.nie mam kolegów od skończenia podstawówki ,nigdzie nie wychodziłem z domu grałem w gry komputerowe,popadałem w depresje
3.nie potrafie znalezc tematu na rozmowe z kimś kogo nie znam

Jesteś chyba bardzo nieśmiały, mam rację ? Wizyta u psychologa nie jest tu konieczna, aczkolwiek jeżeli czujesz, iż sam nie jesteś w stanie zmienić swojego zachowania - możesz iść.

 

[revlis88]

ja proponuje najpierw nawizac kontakt z kims, kogo znasz. bo nie uwierze, ze nie masz zupelnie zadnych znajomych. na pewno jest ktos ze szkoly czy chociazby zjakiegos forum, kogo moglbys sprobowac wyciagnac gdzies na piwo. po prostu posiedziec i porozmawiac. nawet o grach, ktore tak lubisz. wydaje mi sie, ze jestes w takim stanie na wlasna prosbe. sam sobie zgotowales ten los. wyjdz do ludzi, otworz sie na swiat. wiem, ze to nie musi byc latwe, ale niemozliwym tez nie jest. wystarczy zrobic pierwszy krok, a wszystko rozwinie sie samo pozdr

 

[Natalia1992]

Idź, Oni mają wygodne krzesła, ale godzina siedzenia 100zł.

A tak poważnie, to poszedłeś, czy nie?

 

[Einherjar]

Idź, Oni mają wygodne krzesła, ale godzina siedzenia 100zł.

Prywatnie może i tak. Tylko gdzie tu mowa o wizycie prywatnej?

 

[Natalia1992]

Einherjar, jesteś najbardziej CZEPIALSKIM użytkownikiem forum. Uch...

 

[notserious]

a czym to Twoje zachowanie jest spowodowane? masz jakieś lęki? może czujesz wtręt do ludzi? czy nie potrafisz tego wyjaśnić dlaczego tak się dzieje?

 

[Pain]

Jesteś dokładnie taki sam jak większość dzieciarni. Zamiast się tułać od idioty do idioty zacznij rozmawiać o czymkolwiek. Idź do baru i pogadaj z barmanką. To dobre ćwiczenie.

PS: Jak nie masz dowodu, zamów sobie soczek.

 

[Wilk_LancaSter]

Wierzyć prognozie pogody?
"Diagnoza" i "przepowiednie" psychologiczne są analogicznej wartości. Podpiera się toto statystyką, co w przypadku jednostkowym o niczym nie informuje

 

[wiemlepiej]

Na pewno nie zaszkodzi ci wizyta u dobrego psychologa. Tylko nie idź do pierwszego lepszego, najpierw poszukaj opinii, bo zły psycholog więcej popsuje niż pomoże. Wiem po sobie. Jak jesteś z Warszawy, to mogę ci polecić poradnię Pracownię Psychorozwoju Izabeli Kielczyk. Tam pracuje pani Agnieszka Lamparska, świetny specjalista. Pomogła mi wyjść z naprawdę głębokiego kryzysu. Ale jeśli nie będziesz w stanie się przełamać i iść do kobiety, to przyjmują tam też mężczyźni i oni też ponoć są bardzo dobrzy.

 

[monakonda]

Może to fobia społeczna?