ostatnio kupiłam herbatke Vitax slim program.Znajdują się tam herbatki oczyszczające (pierwszy etap) i spalające (drugi etap).Te pierwsze są straszne,piłam przez 3 dni,po których to jedzenie i wszystko inne przelatywało przeze mnie jak posicks armatni...Myślałam,że się wykonczę i nie dociągnęłam tego etapu do końca.Schudłam,to prawda,ale jak tu nie schudnąć,skoro nic nie można jeść,bo tak żółądek boli,a cżłowiek czuje się jakby miał za chwilę umrzec?...odczekałam kilka dni aż moje sensacje jelitowe się uspokoją i zabrałam się za ten drugi etap.Powiem Wam,że jest nieźle,bo jakoś tak akurat miałam tydzień strasznego obżarstwa a po wypiciu tych herbtek zawsze budziłam się rano z płaskim brzuchem
oczywiście nie można tego popijać non stop,bo w penym monencie może doprowadzić do tego,że bez takiego wspomagacza ,jelita nie bedą w stanie same pracować...