kate2 napisał:
Kate Pani Psycholog zakonczyla ze mna sesje 8 spotkan i nie widzi potrzeby abym chodzila dalej, bo nie uwaza abym tego potrzebowałą
A jak wyglądała ta 8- dniowa sesja? Co zasugerowała pani psycholog?
To były spotkania raz w tygodniu, więc trochę to trwało, były one po to aby p. Psycholog mnie poznała i zobaczyła czy jest sens abym chodziła na terapię indywidualną stałą.
Dużo rozmawiałyśmy, wyflaczałam się jak to chyba bywa w takiej sytuacji.
Powiedziała, że moje przeżycia sprzed kilku lat mogły zdecydowanie pogorszyć moje zdrowie i teraz mam tego konsekwencje, nie widzi jednak powodu aby uważać, że iż dolegliwości sa moim wymysłem,czyli ,że podchodze pod hipohondrię.
Powiedziała, że to trudne i mogę sobie z tym nie radzić, ale musze walczyć aby dojśc co jest powodem moim dolegliwości, bo powód musi być.
Oczywiście jezeli będe miała takowa potrzebę w każdej chwili mogę do niej przyjechać i porozmawiać, ale na tym etapie pozostawia to mnie, bo według niej nie mam powodów aby myslec że to wszystko od psychiki
To tak w skrócie.....