Alestorm

[Caleb]

Całkiem do rzeczy zespół z muzyką tworzoną czysto for fun . Piracko - folkowe klimaty z dużą dawką melodyjności, wszystko tak epicko przerysowane, że banan na twarzy podczas słuchania jest wręcz murowany. Technicznie to żadna rewelacja: nie grzeje, ani nie ziębi, choć mogę się tylko przyczepić, że za dużo jest cukierkowych klawiszy, które momentami czynią piosenki infantylnymi. Ale poza tym jest lekko i przyjemnie , polecam zapoznanie się.

 

[czasowstrzymywaczka]

Przyjemny zespół, ale nie do zbyt częstego słuchania, bo klawisze rzeczywiście sprawiają, że czasem muzyka jest lekko przesłodzona. Mam ich jedną płytę Captain Morgan's Revenge i jest całkiem niezła.

A zespołu najlepiej słuchać gdzieś w tawernie pijąc rum, jak prawdziwy wilk morski

 

[yaiez]

W tawernie albo i w swoim domostwie, kapela faktycznie idealna na biesiady ale z doświadczenia zauważam, że po wielokrotnym przesłuchaniu zaczyna lekko irytować, po pijaku można słuchać w kółko, skocznie i wesoło, do połamania nóg.

 

[Caleb]

No właśnie, Korpiklaani, Alestorm, Finntroll (jak coś w nazwach przekręciłem, to przepraszam) - idealne rzeczy do picia. Mam szczęście mieć znajomego barmana, który siedzi w takich klimatach, raczy szeroko pojętym folkiem swoich klientów. I fakt, w człowieka wstępuje taki power, że za kołnierz bynajmniej nie wylewa .

 

[yaiez]

Zgaduję, że w Lublinie? Aż myślę czy by się tam nie przejechać