Szalony Odys
Bywalec
Sorki, ale wegetarianizm w czystej postaci pozytywnych skutków dla organizmu nie niesie, tym bardziej dla dziecka.
wiesz mogę tu przytoczyć mnóstwo opracowań że wegetarianie są zdrowsi ,wytrzymalsi itp Ty przytoczysz mnóstwo innych przeciwnych i będziemy dyskutować jak z ewolucją.Sorki, ale wegetarianizm w czystej postaci pozytywnych skutków dla organizmu nie niesie, tym bardziej dla dziecka.
Sorki, ale wegetarianizm w czystej postaci pozytywnych skutków dla organizmu nie niesie, tym bardziej dla dziecka.
Agar, z całym szacunkiem dla Twojej wiary, ale nawet najbardziej wierzący ( swięci ? ) chorowali.kochani!mam 52lata więc miałam czas sprawdzić .nie neguję możliwości wyleczenia innymi metodami.ale po co mi to skoro Boża dieta działa wolę słuchać mojego mistrza bo wiem że za kilkanaście lat też jego metody będą aktualne czego nie mogę stwierdzić w przypadku ludzkich metod które są niestety zmienne.
Bóg jako mój konstruktor najlepiej wie na jakim paliwie mogę funkcjonować. Swojego casu prześledziłam medycynę w Biblii całkiem ciekawych rzeczy się doszukałm.Bóg mówi osprawach na które dumna ludzkość potrzebowała mnóstwa lat by je odkryć/chocby mycie rąk/.Wiele można by uniknąć chorób dzięki posłuszeństwu Bożej diety.Wspominałam w którymś poście o przepisie na chleb w księdze Ezechiela nie zawiera węglowodanów.
Dzieki za słowa współczucia i porady ale Boża dieta działa.
Za choroby nie odpowiada Bóg,przyczyną ich jest grzech.nie zrozumieliśmy się chyba w temacie spróbuję to wyjaśnić ale Przygotuję się do tego z Biblią w ręce
Spróbuje odpowiedzieć ale muszę się lepiej przygotować żeby nie zafałszować sprawy jak się to stało wyżej.agar
powiadasz ,że
Przyczyną choroby jest grzech.
No dobrze ,ale wszyscy zgrzeszyli czy tylko ty ,jakos mam problem z takim pojmowaniem
JAHszua powiedział o ślepym od urodzenia - Ani on nie zgrzeszył ani rodzicie jego .
Chyba ze chodzi o zgrzeszenie w poprzednim zyciu a teraz w tym sa tego objawy ?
Za choroby nie odpowiada Bóg,
przyczyną ich jest grzech.
przyczyną ich jest grzech.
A tego nie rozumiem.
Wskutek oddalenia od Boga ciało człowieka zaczęło sie degenerować.
A miałeś do czego porównać i skonfrontować ?Nie zauważyłem związku pomiędzy stopniem czyjegoś oddalenia od Boga a degeneracji jego ciała.
No. To głeboki oddech i napisz nam.
Zgoda ,ale przecież wszyscy zgrzeszyli ,wszyscy dostali taką sama szatę cielesna -skażoną'Jamsen'
Grzech człowieka spowodował zerwanie więzi łączącej go ze Stwórcą.
Odbił się na jego umysle, sercu i ciele.
Wskutek oddalenia od Boga ciało człowieka zaczęło sie degenerować.
Zaczął też podejmować decyzje, które miały negatywny wpływ na środowisko.
To, co kiedyś nie stanowiło zagrożenia, teraz jest przyczyną chorób i śmierci.
Tym procesem - jak widac jest umieranie ciała ,jego rozpad.Biblia nie opisuje, jakie procesy zaczęły zachodzić w ciele i umysle człowieka, gdy popełnił grzech.
Musiał być to jednak potężny wstrząs, skoro miało to wpływ także na potomków Adama i Ewy.
Tu nie o cierpieniu przyrody jest powiedziane.Trochę światła na sprawę cierpienia przyrody daje list do Rzymian8,18-23