Pytania bez odpowiedzi

[Jamsen]

Bóg ma wiele imion-nazywa się Bogiem Zazdrosnym,miłosiernym wiecznym,wybaczającym,zbawicielemitp.

Jak już, to wypadało by je pisać dużą literą.
Jednak nie są to imiona, tylko tytuły.... ale też powinno się z dużej.

 

[ekaw2]

Bądz merytorycznym dyskutantem.Owszem powinnam z dużej litery jak zauważyłeś ,gdyż tytułów nie piszemy raczej tak tylko imiona.

 

[Kaznodzieya]

Jezus powiedział do apostołów że objawił im imię Ojca.czy zapomnieli imienia bożego? Może tu chodziło o objawienie prawdziwego charakteru Boga który zagubił się pod stosem tradycji.Z imieniem w tamtych czasach łączyło się więcej niż teraz.Imię mówło o tym kim jest człowiek je noszący i teraz gdy wymienimy imię znanej osoby zaraz nasuwa nam się na myśl image tej osoby.Z szacunku do Boga i do prawdy mówię o świadkach strażnicy.Jest dużym nadużyciem i przekroczeniem 2 przykazania wzięcie Bożego imienia do swej nazwy i narażania go na bezczeszczenie.

Dobrze powiedziane w kwestii objawienia imienia Ojca przez Jezusa. Co do szargania imienia Bożego także uważam podobnie, gdyż przez "wpadki starażnicy" na przełomie zaledwie kilkudzisieciu lat przynoszą one częstokroć to iż ludzie drwią i bluiźnią imieniu Bożemu. Zamiast Chwały często Hańbę

 

[tewiemleczarz]

Dobrze powiedziane w kwestii objawienia imienia Ojca przez Jezusa. Co do szargania imienia Bożego także uważam podobnie, gdyż przez "wpadki starażnicy" na przełomie zaledwie kilkudzisieciu lat przynoszą one częstokroć to iż ludzie drwią i bluiźnią imieniu Bożemu. Zamiast Chwały często Hańbę

A może Kaznodziy`a to Agar - a Agar to tewie - a tewie to Daniel ?
Hmmmm, let me think...
...i w wszyscy są źli..źli...źli..

 

[Armagedon]

A co powiedzieć o Jezuitach czyli Towarzystwu Jezusowemu mającemu imię Boże w nazwie. Jezus to mój Bóg powiedział mi zielonoświątkowiec. Czym Jezuici sie wsławili nie muszę chyba przypominać. Warto sobie odświeżyć pamięć i przypomnieć o różnych sektach powołujących sie na Jezusa i bezczeszczących tym samym jego imię. Także chrześcijanie uczestniczący w konfliktach wojennych bluźnią i bezczeszczą ''matkę Boska'' i Jezusa. Imie Boże i Jezusa jest profanowane powszechnie tez w inny sposób. Imie Jezusa używa sie jako wykrzyknika, kropki i przecinka. Wulgarysta ''rzuca mięsem'' a chrześcijanie chodzący do kościoła wtórują przy tym i tylko rozbrzmiewa wokół o Boże !!! Jezu !!! Jezusmaria !!! Często nawet nie myślą ani o Bogu ani o wierze. Bóg w niebiosach stwierdza, gdyż nie tylko wysłuchuje ale nasłuchuje modlitwy, ze to wezwanie to znowu był fałszywy alarm. Jeżeli jesteście bez winy i nie popełniliście nigdy błędu to pierwsi rzućcie na Świadków Boga Jehowy kamień za to ze rozsławiają tetragram nie używany lub używany z jakimiś dziwnymi oporami w chrześcijaństwie. Jana 8:7 Ja świadek Jezusa.

 

[ekaw2]

A jak myślisz! nie pomijając ich działalności.

 

[tewiemleczarz]

A co powiedzieć o Jezuitach czyli Towarzystwu Jezusowemu mającemu imię Boże w nazwie. Jezus to mój Bóg powiedział mi zielonoświątkowiec. Czym Jezuici sie wsławili nie muszę chyba przypominać. Warto sobie odświeżyć pamięć i przypomnieć o różnych sektach powołujących sie na Jezusa i bezczeszczących tym samym jego imię. Także chrześcijanie uczestniczący w konfliktach wojennych bluźnią i bezczeszczą ''matkę Boska'' i Jezusa. Imie Boże i Jezusa jest profanowane powszechnie tez w inny sposób. Imie Jezusa używa sie jako wykrzyknika, kropki i przecinka. Wulgarysta ''rzuca mięsem'' a chrześcijanie chodzący do kościoła wtórują przy tym i tylko rozbrzmiewa wokół o Boże !!! Jezu !!! Jezusmaria !!! Często nawet nie myślą ani o Bogu ani o wierze. Bóg w niebiosach stwierdza, gdyż nie tylko wysłuchuje ale nasłuchuje modlitwy, ze to wezwanie to znowu był fałszywy alarm. Jeżeli jesteście bez winy i nie popełniliście nigdy błędu to pierwsi rzućcie na Świadków Boga Jehowy kamień za to ze rozsławiają tetragram nie używany lub używany z jakimiś dziwnymi oporami w chrześcijaństwie. Jana 8:7 Ja świadek Jezusa.

Ludzie złoci, a po co w ogóle o nich mówić ?
Czy ja muszę oceniać innych i cieszyć się z tego, że robią buble różnego rodzaju ? Czy ja mam mało problemów z samym sobą ?
Po co mi tak uparcie wytykać innym ich potknięcia ? Żeby się dowartościować ? Lepiej poczuć ? A może poczuć lepszym ? Albo znaleźć idealną organizację ?
Ja w tym upatruję błąd, i tylko w kontekście wykazania, że nie ma ludzkiej organizacji czyli Religii Prawdziwej.
Każda jest skażona. Tylko w tym kontekście mogę wykazywać błędy, oszustwa, buble - aby pokazać, że wszystkie Organizacje są siebie warte.
I nie muszę szukac pośród nich ani tej idelnej czy tylko lepszej od innych.
Armagedon - przecież czymś innym jest społeczność chrześcijańska, a czymś innym Organizacja Religjna - choćby KK czy ŚJ.
Tak przynajmniej to widzę.
Po co mi oceniać te wszystkie Organizacje ? - wrzucam je do jednego wora i tyle.
Ale poszczególnych ludzi - nie. Bo to całkiem inna sprawa.
Narka.

 

[ekaw2]

Jezus też za nich zmarł i obdarzył miłością.Bóg ninawidzi grzechu lecz kocha grzesznika.My często mamy problem z rozdzielenim jednego od drugiego identyfikując grzesznika z grzechem.

 

[Armagedon]

Armagedon - przecież czymś innym jest społeczność chrześcijańska, a czymś innym Organizacja Religjna - choćby KK czy ŚJ.
Tak przynajmniej to widzę.
Po co mi oceniać te wszystkie Organizacje ? - wrzucam je do jednego wora i tyle.

Społeczność chrześcijańska ? Ta społeczność jest w rozproszeniu i jak sie jej dobrze przyjrzeć to tworzy sie niezły konglomerat sprzecznych wierzeń. Niestety nie dajecie mi odpowiedzi, bo po prostu sami jej nie znacie. Mówicie tak właściwie w przypowieściach i ogólnikami które zna nawet mało zorientowany katolik czy ateista. Katolicy już tez sie podciągnęli trochę z wersetami biblijnymi. Nawet deista może zacytować jedno ze Bóg wszystkich kocha i czuć w związku z tym pokój wewnętrzny. Biblia objawia nie tylko ta prawdę. Trzeba pokornie przyjąć pełnię objawienia Bożego a nie jego cząstkę która nas do niczego nie mobilizuje. Sami pchacie mnie w ręce Świadków Boga Jehowy bo u nich najmniej jest tego zamieszania. Doktryny są bardzo ważne. Po to są właśnie te dyskusje. Ja żołnierz Chrystusa

 

[Orsa]

Jezus też za nich zmarł i obdarzył miłością.Bóg ninawidzi grzechu lecz kocha grzesznika.My często mamy problem z rozdzielenim jednego od drugiego identyfikując grzesznika z grzechem.

Tak ,Bóg nienawidzi grzechu - wszyscy to powtarzają- ale KOCHA grzesznika .
Zatem dlaczego czytam ze Miłował Jakuba a NIENAWIDZIŁ EZAWA ,a nie jego grzechu?
Grzesznik jest oddzielony od Swiatła ,miłuje ciemnosć .
ale faktem jest ,ze gdy JESZCZE bylismy grzesznikami On nas Umiłował -dlaczego ?

 

[ekaw2]

[Zatem dlaczego czytam ze Miłował Jakuba a NIENAWIDZIŁ EZAWA ,a nie jego grzechu?

Wiesz długo miałam problem z fragmentem z ewangeli"kto nie ma w ninawidści ojca i matki swojej nie jest mnie godzien".
To było tak sprzeczne z moim wizerunkiem Boga.Rozmawiałam o tym z wieloma osobami, w koń cu ktoś mi pokazał tłumaczenie i wyjaśnił.
nie jest to wierne oddanie sensu chodzi o to że kto nie miłuje ich mniej niż mnie.Myślę ż ta nienawiść Boga do Ezawa też może mieć to znaczenie.Wzgardził Bożym błogosławieństwem za jeden posiłek! nie był godnym Boga.jednak Pan pamiętał o nim.Ezaw rozrósł się w wielki naród Edom.

 

[Orsa]

'agar'

To było tak sprzeczne z moim wizerunkiem Boga.Rozmawiałam o tym z wieloma osobami, w koń cu ktoś mi pokazał tłumaczenie i wyjaśnił.
nie jest to wierne oddanie sensu chodzi o to że kto nie miłuje ich mniej niż mnie.Myślę ż ta nienawiść Boga do Ezawa też może mieć to znaczenie.Wzgardził Bożym błogosławieństwem za jeden posiłek! nie był godnym Boga.jednak Pan pamiętał o nim.Ezaw rozrósł się w wielki naród Edom.

nie , nie chodzi o wzgarde błogosławienstwem - wyraźnie jest zaznaczone
"gdy żaden z nich NIEUCZYNIł jeszcze nic złego ani dobrego"

a jesli źle interpretuja słowa - ,że Bóg kocha rzesznika ,tylko grzechu nie?
NApisano ; Tak Bóg Umiłował świat Wieczny ,ze Syna DAł .
Stwórca Miłuje Wiecznosc - Ad.- Wiekuisty ,a nie ten swiat.
niemiłujcie tego świata.
On Miłuje w nas Siebie Samego ,Swoja Obecnosc w nas.

 

[ekaw2]

orsa.
nie chodziłomi o interpretację tylko tłumaczenie nie oddające dokładnie np:Błogosławieni cisi albowiem oni posiądą ziemie.o jaką tu cichość chodzi.Greckie słowo użyte tutaj oznacza obłaskawioną bestię nie ofermę flegmatyka tylko siłe ukierunkowaną.Nie mniej przyjrzę się temu problemowi ninawiści Bożej do odstępczego Ezawa.Może uda mi się to dziś w nocy.

 

[tewiemleczarz]

orsa.
nie chodziłomi o interpretację tylko tłumaczenie nie oddające dokładnie np:Błogosławieni cisi albowiem oni posiądą ziemie.o jaką tu cichość chodzi.Greckie słowo użyte tutaj oznacza obłaskawioną bestię nie ofermę flegmatyka tylko siłe ukierunkowaną.Nie mniej przyjrzę się temu problemowi ninawiści Bożej do odstępczego Ezawa.Może uda mi się to dziś w nocy.

Agar, w nocy sie śpi.
Ale ciekaw jestem Twojej (Waszej ?) opinii na temat konieczności studiowania Pisma.
Inaczej mówiąc : czy jest wg Was jakieś absolutne minimum w przekazie biblijnym, szczególnie dot. Chrystusa - które da, takiemu prostaczkowi jak ja, Nadzieję na Zbawienie ?
Bo np. ŚJ uważają, że muszę przyjąć całe Ich nauki bez zastrzeżeń jako "swoje" aby zostać ŚJ. Jeśli nie zostanę ŚJ to po mnie.
W rezultacie musiałbym połknąć "ich pokarm duchowy" ----> zostać ŚJ -----> wtedy ewentualnie mieć nadzieję na zbawienie
A Wy jak uważacie ?
Jest wg Was jakiś korzeń wiary dostępny dla każdego prostaczka - czy trzebwa skończyć teologię ?
Zaciekawiony - ja.

 

[ekaw2]

Agar, w nocy sie śpi. Ale ciekaw jestem Twojej (Waszej ?) opinii na temat konieczności studiowania Pisma.Inaczej mówiąc : czy jest wg Was jakieś absolutne minimum w przekazie biblijnym, szczególnie dot. Chrystusa - które da, takiemu prostaczkowi jak ja, Nadzieję na Zbawienie ?Istnieje minimum zbawienia dla tych co studiują Pismo-Każdy kto uwierzy będzie zbawiony?jan 3,16/z tym ze potem idzie zatym następne -Ci którzy wytrwali/nie pamiętam w którym miejscu to pisze/no i potem nakaz uświęcania się.-Uąwięcajcie się jako i wasz Ojciec w niebie jest święty-co to znaczy precyzuje Słowo.Wzrost następuje indywidualnie.Uczniostwo to wielka sprawaprzestrzeganie dekalogu Biblijnego-Lącznie z sobotą jako biblijnym wolnym dniem.Styl życia -powstrzymywanie się od używek i nieczystych pokarmów/np wieorzowina/Dziesięcina jako 'czynsz"należny Bogu Bo od niego wszystko mamy i po to byśmy o tym nie zapomnieliJednak to nie są warunki zbawienia tylko dowód posłuszeństwa i miłości. Boga tych którzy mają poznanie.Przynależność nie daje gwaranćji zbawienia Pewien człowiek odwiedził pastora w indiach.zobaczył tam wieśniaczkę pracującą w polu.zapytał pastora co taka anafabetka może zrozumieć z poselstwa.Pastor powiedział-Ona wie że Jezus jest silniejszy od demonów.co do spania jeden nie śpi by inny spać mógł ktoś.Misją naszą jest to by ludzie zrozumieli koniecznosc odmiany serc I dam wam serce nowe"

 

[Orsa]

tewie'

Agar, w nocy sie śpi.
Ale ciekaw jestem Twojej (Waszej ?) opinii na temat konieczności studiowania Pisma.
Inaczej mówiąc : czy jest wg Was jakieś absolutne minimum w przekazie biblijnym, szczególnie dot. Chrystusa - które da, takiemu prostaczkowi jak ja, Nadzieję na Zbawienie?

Kiedyś ,czytałam ST ,z ciekawosci - ak to było ze stworzeniem swiata.
NT ,nie mogłam czytac było dla mnie nie doprzyjecia ,że - temu kto ma bedzie dane,
a temu kto NIE ma i to co ma bedziezabrane i dane TEMU co ma?
jakże to tak ?
mnie zabierze ten kawałek chleba i da temu co ma wille auto i jest syty ?
O Zbawieniu ,nie wiedziałam wiec nie miałam kłopotu z zastanawianiem sie nad tym .
A kiedy juz co nie co docierało do mnie ,to było gmatwane przez tych co moze i czytali
ale rozumieli tyle co i ja .
No więc sama "przysiadłam "i zaczęłam nie tylko czytac ,ale i mysleć .
Zawsze z prosząc aby Duch Swiety prowadził mnie i wyjasniał Swoje Słowo.

Bo np. ŚJ uważają, że muszę przyjąć całe Ich nauki bez zastrzeżeń jako "swoje" aby zostać ŚJ. Jeśli nie zostanę ŚJ to po mnie.
W rezultacie musiałbym połknąć "ich pokarm duchowy" ----> zostać ŚJ -----> wtedy ewentualnie mieć nadzieję na zbawienie
A Wy jak uważacie ?
Jest wg Was jakiś korzeń wiary dostępny dla każdego prostaczka - czy trzebwa skończyć teologię ?
Zaciekawiony - ja.

Dla kazdego prostaczka , jest Korzen ,a my to gałęzie .
Przecież prostaczkom jest DANE ,pojac tajemnice .
Niczyich pokarmów nie łykaj sam musisz DOśWIADCZYC ,poczuc ,dotknac ,oczywiscie mówie
w sensie duchowym .
Jedno jest pewne On -Swiatło a ty masz stac sie Naczyniem ,w które Swiatło sie przeleje.
oto pros i oto zabiegaj .
Co rozumiesz przez ZBAWIENIE ?
agar , a ty ?

 

[ekaw2]

Łukasz w Dziejach Ap nazywa ludzi "szlachetniejszego usposobienia niz owi w Tesalonice przyjeli oni słowo z całą gotowością i codziennie badali Pisma czy tak się rzeczy mają". Więc dalej bądz takiego usposobienia.

Zbawienie napewno jest przywróceniem łączności z Bogiem.W sumie nie wiemy co straciliśmy. Jezus w Getsemane cierpiał z powodu ouszczenia go przez Ojca najbardziej/Czemuś mnie opuścił/.Bóg który nas darzy miłością nie wyobrażalną dla nas zapewnia Iotrze łzę z oczu ich i śmierci już nie będzie ani smutku,ani krzyku ani mozołu już nie będzie.Paweł też pięknie mówi Ani oko nie widziało ani ucho nie słyszało anido serca nie miało przystępu co Bóg przygotował dla nas. Poza spotkaniem z bliskimi zmarłymi zaspokojeniem potrzeb serca ispełniniem -myśle/może to głupie/ze położe się na łące bedę wdychać jej zapach bez obawy że oblezie nie jakieś robactwo.

 

[Jamsen]

przecież czymś innym jest społeczność chrześcijańska, a czymś innym Organizacja Religjna - choćby KK czy ŚJ.

A mógłbyś gdzieś znaleźć definicję społeczności i organizacji?

Zatem dlaczego czytam ze Miłował Jakuba a NIENAWIDZIŁ EZAWA ,a nie jego grzechu?

Na pewno była to nienawiść stosowna.
Może dlatego, że Ezaw wzgradził prawem pierworodztwa i tym samym okazał brak wiary w objetnicę Jehowy zanotowaną w Rodzaju 3:15.
A może też dlatego, że chciał zabić Jakuba, czyli kogoś, kogo Jehowa miłował.

W każdym razie nienawiść do kogoś w pewnym momencie, nie oznacza, że sytuacja nie może się zmienić.
Zresztą Powtórzonego Prawa 23:7 podaje:

Nie wolno ci brzydzić się Edomitą, bo jest on twoim bratem. Nie wolno ci brzydzić się Egipcjaninem, bo byłeś osiadłym przybyszem w jego kraju.

Edomici pochodzą od Edoma, czyli Ezawa (Rodzaju 36:1)

 

[tewiemleczarz]

Istnieje minimum zbawienia dla tych co studiują Pismo-Każdy kto uwierzy będzie zbawiony?jan 3,16/z tym ze potem idzie zatym następne -Ci którzy wytrwali/nie pamiętam w którym miejscu to pisze/no i potem nakaz uświęcania się.-Uś więcajcie się jako i wasz Ojciec w niebie jest święty-co to znaczy precyzuje Słowo. Wzrost następuje indywidualnie. Uczniostwo to wielka sprawa przestrzeganie dekalogu Biblijnego-Lącznie z sobotą jako biblijnym wolnym dniem.Styl życia -powstrzymywanie się od używek i nieczystych pokarmów /np wieorzowina/ Dziesięcina jako 'czynsz"należny Bogu Bo od niego wszystko mamy i po to byśmy o tym nie zapomnieli Jednak to nie są warunki zbawienia tylko dowód posłuszeństwa i miłości. Boga tych którzy mają poznanie.Przynależność nie daje gwaranćji zbawienia Pewien człowiek odwiedził pastora w indiach.zobaczył tam wieśniaczkę pracującą w polu.zapytał pastora co taka analfabetka może zrozumieć z poselstwa. Pastor powiedział-Ona wie że Jezus jest silniejszy od demonów.co do spania jeden nie śpi by inny spać mógł ktoś. Misją naszą jest to by ludzie zrozumieli koniecznosc odmiany serc I dam wam serce nowe"

Wieprzowina ?! Wieprzowina...!
O jejku, a ja czasem mam wrażenie, że czytanie Pisma szkodzi...
Bez urazy.

 

[Orsa]

Nie chodzi ,oto co było kiedy wzgardził czy co tam innego ,ale o ..


Rz 9:11 Br "I jeszcze się nawet nie narodzili ani nie uczynili nic złego czy dobrego - aby nie zmienione zostało postanowienie Boże pochodzące z wolnego wyboru,

Oni sie jeszcze NIE NARODZILI ,a juz zapadła decyzja ,Ezawa nie nawidze.


agar a co ma wieprzowina do ZBAWIENIA?