Czy Robiłyście Już ''loda''?

[Pancernik]

A tak na marginesie to:
Udalo mi sie namowic moja dziewczyne na taki rodzaj milosci. A ona ze stoperem w reku to robila.... dokladnie 2 min i naprawde miala stoper w rece No i co wy mi tu o szacunku mowicie....... ech.... i tak ja Kocham ale to mnie po prostu rozlozylo na lopatki i nie wiedzialem co powiedziec bo na poczatku myslalem ze zartuje........
Co ja sie mam

Cokolwiek a nie przyszlo Ci do glowki, ze Twoja dziewczyna poprostu nie chce tego robic? A to ze wziela stoper to raczej cos oznacza... Nie sadzisz ze zrobila to tylko dlatego ze ma juz dosc Twoich gadek na ten temat? Bo ja tez mam juz dosc... Moj chlopak tez ciagle tego chce. I nie mam zamiaru zmuszac sie do tego. Nie odpowiada mi to nie robie. I nie piszcie zebym sie nie odzywala skoro nie wiem jak to jest. Ale wiem bo wczesniej robilam i mi sie nie podobalo.
Więc Cokolwiek wspolczuje Twojej dziewczynie ze musiala sie posunąc az do takiego czegos zebys dal jej spokoj choc na krotki czas.

 

[Kerio]

Drastyczne ale skuteczne

 

[Piotr]

drastycznie napewno, ale czy skutecznie? Olu może poprostu masz nie miłe wspomnienia związane z tym i dlatego nie odwiedźaj tego tematu, by sobie to przypominać A może ten "Cokolwiek" chciał troche urozmaicić ich przesiąknięte próżnią życie erotyczne czymś nowym i dlatego namawiał tak bardźo swoją ukochaną do takiego kroku?? A tak na marginesie nie macie już o co się kłócić tylko o lody

 

[Pancernik]

Raczej nie na dlugo... :/

 

[Kerio]

Kocurekola a jakie jest twoje nastawienie do minety?

 

[Piotr]

hehehehehehehehehehehe dobre pytanie, poczekajmy na odpowiedź - postaram się do niej ustosunkować ponieważ znam wspaniały przykład :>

 

[jimmy]

Kocurekola a jakie jest twoje nastawienie do minety?

Pytanie ==> strzał w dziesiątkę!!!

 

[Pancernik]

drastycznie napewno, ale czy skutecznie? Olu może poprostu masz nie miłe wspomnienia związane z tym i dlatego nie odwiedźaj tego tematu, by sobie to przypominać A może ten "Cokolwiek" chciał troche urozmaicić ich przesiąknięte próżnią życie erotyczne czymś nowym i dlatego namawiał tak bardźo swoją ukochaną do takiego kroku?? A tak na marginesie nie macie już o co się kłócić tylko o lody

To nie o to chodzi ze mam mile czy nie mile wspomnienia. Chodzi po prostu o to ze rozumiem dziewczynę Cokolwiek, to wszystko. A ten sie jeszcze dziwi ze ze stoperem to zrobila. Jesli Cokolwiek reprezentuje taki sam typ mężczyzny jak moj chlopak no to naprawde nie ma co Cie dziwic. Jest takze cos takiego jak roznca temperamentow. W moim zwiazku ja nie potrzebuje tak wiele milosci fizycznej, bo najpierw chcialabym zadbac o milosc taką jakby duchową. Z kolei ja np potrzebuje pojsc i sie wyszalec w dyskotece, a on tego nie lubi wiec nie chodzimy nigdzie. I tu wlasnie mamy roznice temperamentow.
To chyba nie tym polega by sie do czegos zmuszac i robic cos na silę.
A poza tym gdyby moj chlopak notorycznie na mnie nie naciskal to moze bym sie przelamala, a w tym wypadku to on sam mnie do tego zmusza i tym samym ma skutek odwrotny.
Bo normalnym chyba nie jest kiedy on mi proponuje ze ,,jak mu to zrobie to cos tam" to sie nazywa szantaz. Wiec sie nie dziwcie ze nie mam ochoty na taki rodzaj milosci :/

Kocurekola a jakie jest twoje nastawienie do minety?

Mogę się bez tego obejsc. Wstarczająca przyjemnosc sprawia mi zwykly seks. Nie powiem, jest to bardzo przyjemne, ale tylko wtedy gdy obie strony tego chca.

 

[Piotr]

To nie o to chodzi ze mam mile czy nie mile wspomnienia. Chodzi po prostu o to ze rozumiem dziewczynę Cokolwiek, to wszystko. A ten sie jeszcze dziwi ze ze stoperem to zrobila. Jesli Cokolwiek reprezentuje taki sam typ mężczyzny jak moj chlopak no to naprawde nie ma co Cie dziwic. Jest takze cos takiego jak roznca temperamentow. W moim zwiazku ja nie potrzebuje tak wiele milosci fizycznej, bo najpierw chcialabym zadbac o milosc taką jakby duchową. Z kolei ja np potrzebuje pojsc i sie wyszalec w dyskotece, a on tego nie lubi wiec nie chodzimy nigdzie. I tu wlasnie mamy roznice temperamentow.
To chyba nie tym polega by sie do czegos zmuszac i robic cos na silę.
A poza tym gdyby moj chlopak notorycznie na mnie nie naciskal to moze bym sie przelamala, a w tym wypadku to on sam mnie do tego zmusza i tym samym ma skutek odwrotny.
Bo normalnym chyba nie jest kiedy on mi proponuje ze ,,jak mu to zrobie to cos tam" to sie nazywa szantaz. Wiec sie nie dziwcie ze nie mam ochoty na taki rodzaj milosci :/

Hm... ale skąd wiesz, że akurat tak czuła się jego dziewczyna? Przecież nie możemy tego całkowicie określić. Skoro tak bardźo różnisz się z chłopakiem, to po co z nim jesteś? Przecież to też zmuszanie Siebie do czegoś

Mogę się bez tego obejsc. Wstarczająca przyjemnosc sprawia mi zwykly seks. Nie powiem, jest to bardzo przyjemne, ale tylko wtedy gdy obie strony tego chca.

I tak jak myślałem, lud feee a minetka mniami Mam koleżanke, która dla chłopaka jak najbardziej pochwe da przylizać, ale sama się mu niczym nie odwdzięczy :>

 

[jimmy]

Kocurekola a czy od czasu do czassu nie można facetowi zrobić trochę ogromnej przyjemności???

 

[Kerio]

Zawze można jakos dodac koketerii do tego Loda jak nie lubisz jakaś bita śmietana , miód Zycie staje się slodsze. A według mnie nie mozesz porównywac zycia erotycznego do wychodzenia na dyskoteki itp.

 

[Piotr]

Poprostu lód to coś, czego nie uznaje kościół haha Ale przecież śmigania po imprezach też

Jak mówił ktoś " To jest zwykła, naturalna rzecz"

 

[Pancernik]

A według mnie nie mozesz porównywac zycia erotycznego do wychodzenia na dyskoteki itp.

Porownanie to mialo na celu pokazanie roznic naszych temperamentow.

Piotr prosze Abys czytal ze zrozumieniem i nie wysuwal pochopnych wnioskow...
Nie napisalam jak to okresliles ze mineta to ,,mniam" Napisalam wyraznie ze moge sie spokojnie bez tego obejsc.
Poza tym moze juz Kosciola to tutaj nie mieszajmy
Zreszta ja juz powiedzialam swoje zdanie na ten temat i zmieniac go nie mam zamiaru.

 

[jimmy]

no biedny Twój chłopak

 

[Kerio]

Ale Ola to są przyjemnosci ktore mozecie sobie nawzazem dawać i to za darmo wiec czemu z tego rezygnowac tylko trzeba to jakos urozmaicić zeby stalo sie przyjemniejsze. Miód , smietana itp Piwo tez na poczatku jest gorzkie

 

[Piotr]

Kerio Ci dobrze doradźą :>

to wiesz zmień te poglądy, bo żeby twój chłopak nie znalazł sobie takie bez poglądów hehe

 

[Pancernik]

Ale Ola to są przyjemnosci ktore mozecie sobie nawzazem dawać i to za darmo wiec czemu z tego rezygnowac tylko trzeba to jakos urozmaicić zeby stalo sie przyjemniejsze. Miód , smietana itp Piwo tez na poczatku jest gorzkie

Wiem KeRiO wiem ze to sa przyjemnosci, no ale jeju nie uwazacie ze on tez powinien sie troche zmienic?
Na poczatku bylo wszystko ok. Robilam mu to. Sprawialo mi to srednia przyjemnosc ale bylo ok. Ale w momencie gdy on mnie zaczyna do tego zmuszac a nawet posuwac sie do szantazu to jakbyscie sie zachowali? I podejrzewam ze to mnie wlasnie zniechecilo. A ze jestm osoba uparta i swoje zdanie mam, no to nie bede ustepowac.

 

[Kerio]

No ja cie rozumie , ale wiesz chlopak zdesperowany nie wie co ma robic Ach te uparte kobiety znam to aż za dobrze ALe to trzeba dośc do konsensusu

 

[Piotr]

Dlaczego mówisz "Robiłam mu to" - Uważam, że jest to dla Ciebie temat wstydliwy i stąd te pohamowanie a nie stąd, że Cię zmusza. Miłość wymaga poświęceń, jeżeli sprawia Ci to średnią przyejmność to fakt, że ukochanemu sprawia dużą powinno wprowadźać Cię w nastrój usatysfakcjonowanej :> zresztą on także pewnie odwdzięczy się boską przyjemnością dla Ciebie

 

[jimmy]

Dlaczego mówisz "Robiłam mu to" - Uważam, że jest to dla Ciebie temat wstydliwy i stąd te pohamowanie a nie stąd, że Cię zmusza. Miłość wymaga poświęceń, jeżeli sprawia Ci to średnią przyejmność to fakt, że ukochanemu sprawia dużą powinno wprowadźać Cię w nastrój usatysfakcjonowanej :> zresztą on także pewnie odwdzięczy się boską przyjemnością dla Ciebie

Albo znajdzie tą przyjemność gdzie indziej ?!