Od każdego smrodu można się odurzyć i zwymiotować, tylko po co?Heh, ja ostatnio dostałam ładnej głupawy po soku bananowym ponoć jak się pali skórkę z bananów, to można się nieźle odurzyć
Wikipedia napisał:Bylina (łac. herba perennis) - roślina zielna żyjąca więcej niż dwa lata i zwykle wielokrotnie w tym czasie wydająca nasiona bądź zarodniki (wyjątkiem są zakwitające raz hapaksanty). Byliny wraz z krzewinkami, krzewami i drzewami określane są mianem roślin wieloletnich.
Czekajcie.... dlaczego uważacie, że skoro bananowiec żyje tylko 1 rok, to jest ziołem? Marchew i sałata też żyją tylko rok a są warzywami, truskawki i jagody też żyją tylko rok, a są owocami. Banan to owoc bananowca.
Edit: Sprawdziłem właśnie na Wikipedii, i bananowiec to nie zioło, a bylina, żyjąca więcej niż 2 lata
Sprawdziłeś, ale coś przeoczyłeś. Jak nie ma części zdrewniałych to roślina jest zielna pot. zioło, zioło to też popularnie roślina lecznicza, a fachowo surowiec leczniczy obejmujący całą naziemną część tej rośliny.Bylina (łac. herba perennis) - roślina zielna żyjąca więcej niż dwa lata i zwykle wielokrotnie w tym czasie wydająca nasiona bądź zarodniki (wyjątkiem są zakwitające raz hapaksanty). Byliny wraz z krzewinkami, krzewami i drzewami określane są mianem roślin wieloletnich.
Wikipedia napisał:Banan (Musa L.) – rodzaj byliny z rodziny bananowatych (Musaceae), obejmujący około 80 gatunków. Przedstawiciele są typowymi przedstawicielami flory międzyzwrotnikowej Azji, Afryki i Australii. Część gatunków dostarcza jadalnych owoców[1].
W temacie jest już błąd. Trochę dziwna definicja zioła. Czy dziurawiec to zioło? Też jest byliną.Lepiej? Chcąc nie chcąc banan to na pewno nie zioło!
Nikt Cię tu nie trzyma. Dlaczego nie może być poważnej rozmowy o bananowcu. Myślę, że trochę wiedzy przyrodniczej, nikomu nie zaszkodzi, i jest to bardziej praktyczna wiedza, niż na przykład z kim Kasia Cichopek ma dziecko. Więc daruj sobie te komentarze.Wiecie, że kłócimy się o banana? :crazy: To takie trochę... żałosne. xD Znaleźli się eksperci od botaniki . Mnie już tu nie ma. :bag:
Nikt Cię tu nie trzyma. Dlaczego nie może być poważnej rozmowy o bananowcu. Myślę, że trochę wiedzy przyrodniczej, nikomu nie zaszkodzi, i jest to bardziej praktyczna wiedza, niż na przykład z kim Kasia Cichopek ma dziecko. Więc daruj sobie te komentarze.