Najprostsza słodka tarta bez pieczenia
Ciastka Oreo lub Neo z Lidla (wersja tańsza, równie smaczna) - mielimy w całości blenderem, dodajemy około 100 g rozpuszczonego masła. Masą wykładamy spód tarty (wcześniej posmarowanej masłem), wkładamy do lodówki. Do rondelka wlewamy śmietanę kremówkę (30 lub 36%, około 200 ml), podgrzewamy do momentu, gdy na brzegach pojawią się delikatne bąbelki. Dorzucamy 200 g ciemnej czekolady (lub deserowej, jeśli ktoś woli delikatniejszą) i 50 g masła. Na wolniutkim ogniu, wciąż mieszając, czekamy, aż wszystko połączy się w jedną masę. I już
Masę możemy wylać bezpośrednio na czekoladowy spód, ale polecam wcześniej na ten spód położyć warstwę kwaśnego dżemu, np. z czarnej porzeczki, i dopiero potem warstwę czekoladową. Fajnie przełamie słodki smak. Oczywiście tarta musi trochę postać w lodówce, ale już po godzinie można próbować ją pochłaniać