Madziula95
Nowicjusz
- Dołączył
- 9 Maj 2015
- Posty
- 7
- Punkty reakcji
- 0
Witam !
Mam pewien problem dotyczący chłopaka który mi się podoba. Nie rozumiem jego postępowania. Znamy sie ponad rok czasu,spotykaliśmy sie. Sprawa wygląda tak ze chce sie ze mną spotkać mimo że ma dziewczynę. Komentuje moje prawie zdjęcia i prawi komplementy. Jeżeli miałby dziewczyne to raczej powinien ją dopieszczać miłymi słówkami a nie mnie,chyba że jest ślepa i tego nie widzi. A co do dziewczyny nie znam jej i nie wiem czy ona w ogóle istnieje. Już raz okłamał mnie że wyjezdza do Niemiec,choć wcale tam nie był.. wygadał się kiedy poszliśmy razem na spacer.
Co mam o tym myśleć? Czy warto zawracać sobie nim głowe? Nie jest mi obojętny,ale dziwnie czuje sie z myślą ,że jednak kogoś ma.. Na spotkania nigdy go nie nakręcałam to on przejmował inicjatywę.. podobnie z rozmową,nigdy nie odzywałam się pierwsza.
Mam pewien problem dotyczący chłopaka który mi się podoba. Nie rozumiem jego postępowania. Znamy sie ponad rok czasu,spotykaliśmy sie. Sprawa wygląda tak ze chce sie ze mną spotkać mimo że ma dziewczynę. Komentuje moje prawie zdjęcia i prawi komplementy. Jeżeli miałby dziewczyne to raczej powinien ją dopieszczać miłymi słówkami a nie mnie,chyba że jest ślepa i tego nie widzi. A co do dziewczyny nie znam jej i nie wiem czy ona w ogóle istnieje. Już raz okłamał mnie że wyjezdza do Niemiec,choć wcale tam nie był.. wygadał się kiedy poszliśmy razem na spacer.
Co mam o tym myśleć? Czy warto zawracać sobie nim głowe? Nie jest mi obojętny,ale dziwnie czuje sie z myślą ,że jednak kogoś ma.. Na spotkania nigdy go nie nakręcałam to on przejmował inicjatywę.. podobnie z rozmową,nigdy nie odzywałam się pierwsza.