Maszkowa
aut Caesar aut nihil
Witam wszystkich
To będzie wątek o malarstwie i... tym co z niego wynika
Będę zamieszczać tu historie o znanych obrazach. Czasem będą to zaskakujące historie odnośnie powstania dzieła, czasem wątki kryminalne takie jak najbardziej brawurowe kradzieże znanych dzieł sztuki a czasem ckliwe historie miłosne zapisane pędzlem przez malarza. Mam nadzieje że będzie ciekawie. Zapraszam do czytania i dyskusji.
,, Od wieków pojawiają się ludzie, których zadanie polega na tym aby widzieć i ukazywać nam to, czego nie dostrzegamy w sposób naturalny. Ludźmi tymi są artyści”
JAN MATEJKO - REJTAN 1866, olej na płótnie, 282x487 cm, Zamek Królewski w Warszawie.
Znacie ten obraz, prawda? Można go spotkać na kalendarzach ściennych, w sklepach gdzie sprzedawane są reprodukcje, często w tv, na plakatach itd. Znamy go też ze szkoły. Czy jesteście pewni, że wiecie co ten obraz przedstawia...? hmm...?
Kiedyś artyści nie malowali tego co dokładnie widzieli. Sztuka pełna była zawoalowanych informacji dla oglądającego. Właściwie można powiedzieć że przez wiele wieków obrazy i rzeźby czytało się jak książkę. Obecnie ta sztuka jest w zaniku ale nadal budzi wiele emocji, żeby tylko wspomnieć "kod da Vinci" Dan Brown.
Na początku trzeba zaznaczyć, że twórczość Jana Matejki była specyficzna. Dla mnie osobiście był on Sienkiewiczem malarstwa polskiego, ponieważ tworzył "ku pokrzepieniu serc" tak samo jak Sienkiewicz.
Jego obrazy nie są zgodne historycznie. Zdecydowanie są opowieścią CAŁEJ historii a nie tylko fotograficznym odbiciem samej sceny.
Scena ukazana na obrazie rozgrywa się w Sali Sejmowej Zamku Królewskiego w Warszawie, pozornie w czasie sesji z dnia 21 kwietnia 1773 r., kiedy to, pomimo protestów niektórych posłów, skonfederowany pod przewodnictwem Adama Ponińskiego sejm miał podpisać zgodę na pierwszy rozbiór Polski. Matejko portretuje w celu "opowiedzenia historii" wiele postaci, które nie uczestniczyły w tym akcie, ale, jak sądził artysta, przyczyniły się do wymazania Polski z mapy Europy - obok posłów sejmu 1773r. obecni są późniejsi przeciwnicy Konstytucji 3 maja zrzeszeni w konfederacji targowickiej w 1792r.
Poseł nowogrodzki Tadeusz Rejtan, chcąc uniemożliwić posłom przejście do Sali senatu, gdzie miano podpisać akt rozbioru Polski, rzuca się na podłogę u drzwi Sali, dramatycznym gestem rozdzierając szaty. Po jego lewej stronie artysta ukazał stojących pod portretem carycy Rosji Katarzyny II, którego to portretu oczywiście w sali polskiego sejmu tak naprawdę być nie mogło, zdrajców narodu: generała, późniejszego przywódcę konfederacji targowickiej Stanisława Szczęsnego Potockiego, stojącego obok marszałka sejmu Adama Ponińskiego, hetmana wielkiego koronnego Franciszka Ksawerego Branickiego.
Zauważcie że patriotę polskiego Matejko ubrał w strój sarmacki, natomiast zdrajcy mają stroje podobne francuskiej modzie (!) Matejko starając się ukazać „całość faktu dziejowego”, do kompozycji wprowadza na przykład postać wojewody kijowskiego- ojca Szczęsnego- Franciszka Walezego Potockiego , znanego przeciwnika wszelkich związków z Rosją, choć ten już nie żył w chwili podpisania aktu rozbioru Polski jest to ta postać z rozwianymi włosami, z przerażeniem wymalowanym na twarzy przewracająca ze złości i poczucia bezradności fotel, symbol sponiewieranego urzędu, z którego spadają dokumenty i sakiewka z pieniędzmi- jedna moneta, symbol zdrady, toczy
się do stóp Ponińskiego który dążył do podpisania zgody na rozbiór jak wspomniane było wcześniej. Symbolika tej jednej monety jest tu więcej niż wymowna. (ta kropka koło jego laski między jego stopami)
Charakterystyczne jest też ukazanie postaci króla Stanisława Augusta Poniatowskiego. Sądząc z umiejscowienia- pod lożą, w której siedzą ambasador Rosji Nikołaj z Elżbietą Grabowską i Izabelą Lubomirską – Matejko uważał króla za figurę całkowicie drugorzędną i cokolwiek znudzoną rozgrywającą się sceną(ukradkiem spogląda na trzymany w ręce zegarek). Wyciągają ku niemu ręce szukający ratunku i wsparcia pozostali posłowie i kieruje wzrok Hugo Kołłątaj, ale władca nie zwraca na te gesty uwagi. Charakterystyczna jest też postać bezimiennego młodzieńca z szablą i rogatywką ozdobioną trójbarwną kokardą, symbolizującą przyszłe walki Polaków o niepodległość.(po lewej stronie obrazu Carycy Katarzyny)
Popatrzcie na Rejtana. Na kogo patrzy? Patrzy na Adama Ponińskiego. Takie kompozycyjne wyróżnienie sugeruje gdzie znajduje się prawdziwy, bohater przedstawienia
Rejtan – upadek Polski” został ukończony w roku 1866 i po krótkiej prezentacji w Krakowie wysłano go na Powszechną Wystawę do Paryża w roku 1867, gdzie został nagrodzony złotym medalem I klasy i kupiony przez cesarza Franciszka Józefa I. Obraz ten wywołał falę opinii krytycznych w kraju. Najbardziej nieprzychylnie wypowiadał się o dziele Matejki słynny pisarz Józef Ignacy Kraszewski, twierdził, że artysta w swym obrazie „obraził uczucia narodowe”, że „policzkować trupa matki się nie godzi”, a sam pomysł na obraz jest „ nie do darowania dziwaczny”. Jedyne jak można to skomentować to tylko tak że wypowiedź Kraszewskiego była stricte polityczna i taką niech zostanie.
Wielu zarzucało Matejce fałszowanie faktów historycznych (obok sygnalizowanych powyżej nieścisłości należy pamiętać, że król Stanisław August Poniatowski nie uczestniczył w sejmie rozbiorowym, podobnie jak Repnin, Szczęsny Potocki czy Kołłątaj), nie dostrzegając, że celem artysty było ukazanie nie konkretnego wydarzenia, ale przyczyn upadku Rzeczpospolitej rozciągłych w czasie i kumulujących się w prezentowanym fakcie nie historycznym, lecz „historiograficznym”, to znaczy wzbogaconym o późniejsze interpretacje samego artysty i znajomych uczonych historyków. Kraszewski krytykował obraz widząc na nim głównie zdrajców Ojczyzny, nie dostrzegł , że głównym bohaterem jest Tadeusz Rejtan- poseł patriota, konfederata barski, który po pierwszym rozbiorze Polski popadł w obłęd i popełnił samobójstwo.
link do lepszej jakości zdjęcia obrazu http://upload.wikimedia.org/wikipedia/c ... atejko.jpg
Obrazy Matejki są takie "zapełnione" "przeładowane" jest ogromna ilość detali.
Taki sposób przedstawiania i malowania obrazu nazywamy horror vacui i jest to obawa przed nie zapełnionym malarsko miejscem. Kiedyś horror vacui u Matejki upatrywano w słabości wzroku mistrza, a dokładnie krótkowzroczności.
To będzie wątek o malarstwie i... tym co z niego wynika
Będę zamieszczać tu historie o znanych obrazach. Czasem będą to zaskakujące historie odnośnie powstania dzieła, czasem wątki kryminalne takie jak najbardziej brawurowe kradzieże znanych dzieł sztuki a czasem ckliwe historie miłosne zapisane pędzlem przez malarza. Mam nadzieje że będzie ciekawie. Zapraszam do czytania i dyskusji.
,, Od wieków pojawiają się ludzie, których zadanie polega na tym aby widzieć i ukazywać nam to, czego nie dostrzegamy w sposób naturalny. Ludźmi tymi są artyści”
JAN MATEJKO - REJTAN 1866, olej na płótnie, 282x487 cm, Zamek Królewski w Warszawie.
Znacie ten obraz, prawda? Można go spotkać na kalendarzach ściennych, w sklepach gdzie sprzedawane są reprodukcje, często w tv, na plakatach itd. Znamy go też ze szkoły. Czy jesteście pewni, że wiecie co ten obraz przedstawia...? hmm...?
Kiedyś artyści nie malowali tego co dokładnie widzieli. Sztuka pełna była zawoalowanych informacji dla oglądającego. Właściwie można powiedzieć że przez wiele wieków obrazy i rzeźby czytało się jak książkę. Obecnie ta sztuka jest w zaniku ale nadal budzi wiele emocji, żeby tylko wspomnieć "kod da Vinci" Dan Brown.
Na początku trzeba zaznaczyć, że twórczość Jana Matejki była specyficzna. Dla mnie osobiście był on Sienkiewiczem malarstwa polskiego, ponieważ tworzył "ku pokrzepieniu serc" tak samo jak Sienkiewicz.
Jego obrazy nie są zgodne historycznie. Zdecydowanie są opowieścią CAŁEJ historii a nie tylko fotograficznym odbiciem samej sceny.
Scena ukazana na obrazie rozgrywa się w Sali Sejmowej Zamku Królewskiego w Warszawie, pozornie w czasie sesji z dnia 21 kwietnia 1773 r., kiedy to, pomimo protestów niektórych posłów, skonfederowany pod przewodnictwem Adama Ponińskiego sejm miał podpisać zgodę na pierwszy rozbiór Polski. Matejko portretuje w celu "opowiedzenia historii" wiele postaci, które nie uczestniczyły w tym akcie, ale, jak sądził artysta, przyczyniły się do wymazania Polski z mapy Europy - obok posłów sejmu 1773r. obecni są późniejsi przeciwnicy Konstytucji 3 maja zrzeszeni w konfederacji targowickiej w 1792r.
Poseł nowogrodzki Tadeusz Rejtan, chcąc uniemożliwić posłom przejście do Sali senatu, gdzie miano podpisać akt rozbioru Polski, rzuca się na podłogę u drzwi Sali, dramatycznym gestem rozdzierając szaty. Po jego lewej stronie artysta ukazał stojących pod portretem carycy Rosji Katarzyny II, którego to portretu oczywiście w sali polskiego sejmu tak naprawdę być nie mogło, zdrajców narodu: generała, późniejszego przywódcę konfederacji targowickiej Stanisława Szczęsnego Potockiego, stojącego obok marszałka sejmu Adama Ponińskiego, hetmana wielkiego koronnego Franciszka Ksawerego Branickiego.
Zauważcie że patriotę polskiego Matejko ubrał w strój sarmacki, natomiast zdrajcy mają stroje podobne francuskiej modzie (!) Matejko starając się ukazać „całość faktu dziejowego”, do kompozycji wprowadza na przykład postać wojewody kijowskiego- ojca Szczęsnego- Franciszka Walezego Potockiego , znanego przeciwnika wszelkich związków z Rosją, choć ten już nie żył w chwili podpisania aktu rozbioru Polski jest to ta postać z rozwianymi włosami, z przerażeniem wymalowanym na twarzy przewracająca ze złości i poczucia bezradności fotel, symbol sponiewieranego urzędu, z którego spadają dokumenty i sakiewka z pieniędzmi- jedna moneta, symbol zdrady, toczy
się do stóp Ponińskiego który dążył do podpisania zgody na rozbiór jak wspomniane było wcześniej. Symbolika tej jednej monety jest tu więcej niż wymowna. (ta kropka koło jego laski między jego stopami)
Charakterystyczne jest też ukazanie postaci króla Stanisława Augusta Poniatowskiego. Sądząc z umiejscowienia- pod lożą, w której siedzą ambasador Rosji Nikołaj z Elżbietą Grabowską i Izabelą Lubomirską – Matejko uważał króla za figurę całkowicie drugorzędną i cokolwiek znudzoną rozgrywającą się sceną(ukradkiem spogląda na trzymany w ręce zegarek). Wyciągają ku niemu ręce szukający ratunku i wsparcia pozostali posłowie i kieruje wzrok Hugo Kołłątaj, ale władca nie zwraca na te gesty uwagi. Charakterystyczna jest też postać bezimiennego młodzieńca z szablą i rogatywką ozdobioną trójbarwną kokardą, symbolizującą przyszłe walki Polaków o niepodległość.(po lewej stronie obrazu Carycy Katarzyny)
Popatrzcie na Rejtana. Na kogo patrzy? Patrzy na Adama Ponińskiego. Takie kompozycyjne wyróżnienie sugeruje gdzie znajduje się prawdziwy, bohater przedstawienia
Rejtan – upadek Polski” został ukończony w roku 1866 i po krótkiej prezentacji w Krakowie wysłano go na Powszechną Wystawę do Paryża w roku 1867, gdzie został nagrodzony złotym medalem I klasy i kupiony przez cesarza Franciszka Józefa I. Obraz ten wywołał falę opinii krytycznych w kraju. Najbardziej nieprzychylnie wypowiadał się o dziele Matejki słynny pisarz Józef Ignacy Kraszewski, twierdził, że artysta w swym obrazie „obraził uczucia narodowe”, że „policzkować trupa matki się nie godzi”, a sam pomysł na obraz jest „ nie do darowania dziwaczny”. Jedyne jak można to skomentować to tylko tak że wypowiedź Kraszewskiego była stricte polityczna i taką niech zostanie.
Wielu zarzucało Matejce fałszowanie faktów historycznych (obok sygnalizowanych powyżej nieścisłości należy pamiętać, że król Stanisław August Poniatowski nie uczestniczył w sejmie rozbiorowym, podobnie jak Repnin, Szczęsny Potocki czy Kołłątaj), nie dostrzegając, że celem artysty było ukazanie nie konkretnego wydarzenia, ale przyczyn upadku Rzeczpospolitej rozciągłych w czasie i kumulujących się w prezentowanym fakcie nie historycznym, lecz „historiograficznym”, to znaczy wzbogaconym o późniejsze interpretacje samego artysty i znajomych uczonych historyków. Kraszewski krytykował obraz widząc na nim głównie zdrajców Ojczyzny, nie dostrzegł , że głównym bohaterem jest Tadeusz Rejtan- poseł patriota, konfederata barski, który po pierwszym rozbiorze Polski popadł w obłęd i popełnił samobójstwo.
link do lepszej jakości zdjęcia obrazu http://upload.wikimedia.org/wikipedia/c ... atejko.jpg
Obrazy Matejki są takie "zapełnione" "przeładowane" jest ogromna ilość detali.
Taki sposób przedstawiania i malowania obrazu nazywamy horror vacui i jest to obawa przed nie zapełnionym malarsko miejscem. Kiedyś horror vacui u Matejki upatrywano w słabości wzroku mistrza, a dokładnie krótkowzroczności.