Fiat 125 jako pierwszy samochód :D

milosz9898

Nowicjusz
Dołączył
18 Styczeń 2015
Posty
8
Punkty reakcji
0
Witam Serdecznie :D

Za rok kończę 18 lat,zdaję prawo jazdy i tak powoli zastanawiam się nad jakimś samochodem...myślę,że 10 tys to taki maks.
Każdy normalny nastolatek w moim wieku pewnie jako pierwsze autko chciałby coś małego,co jak najmniej pali....ale niestety ja jestem inny...zawsze interesowały mnie tzw.muscle car...ale wiadomo...sam taki samochód to "kupa" kasy+sprowadzenie ,renowacja....straszne koszta...ale natrafiłem na fiata 125...(teraz każdy czytający,może wybuchnąć śmiechem,ale to nie żadne prowo)....gdy widziałem te samochody stojące na ulicy,w białym kolorze,to zawsze mnie śmieszyły...teraz gdy widziałem na allegro modele po całkowitej renowacji w ciemnym ,czerwonym kolorze ,zaczęły mnie interesować...wózek wygląda bardzo przyzwoicie,ale...mam kilka pytań...

1.Jak wygląda trwałość tego samochodu? Zawsze myślałem,że jak największe ograniczenie elektroniki w samochodzie ,gwarantuje mu długowieczność....ale czy w przypadku samochodów,które przeżyły swoją młodość,mogę liczyć,że przy dbałym korzystaniu z niego,bd mógł pojeździć nim bez problemowo kilka dobrych lat?
2.Czy można zamontować lpg i czy wgl.jest sens?Tzn.czy spalanie jest znacznie mniejsze i jak zareaguje starszy silniczek?
3.I teraz pytanie ostatnie...czy dla młodego kierowcy taki samochód bd dobry,w prowadzeniu?

Z tego co rozejrzałem się cenowo,to taki samochodzik to bd koszt gdzieś 6-8 tys...a reszta ,czyli 2-4 tys przeznaczyłbym na ewentualne dopieszczenie.

Z góry dziękuje za zainteresowanie tematem i proszę o odpowiedź :D
 
M

MacaN

Guest
milosz9898 napisał:
Jak wygląda trwałość tego samochodu?
Te starsze wersje sa lepsze.



milosz9898 napisał:
.Czy można zamontować lpg i czy wgl.jest sens?
Nie ma sensu, to samochód - zabytek. Niedługo będzie rarytasem, dobrze zachowane egzemplarze już nim są.



milosz9898 napisał:
I teraz pytanie ostatnie...czy dla młodego kierowcy taki samochód bd dobry,w prowadzeniu?
Przede wszystkim zapomnij o wygodzie, kolego :) Jeśli lubisz takie samochody, to okej, tata miał ten samochód ( starszą i nowszą wersję ) i prowadziło mu się dobrze, ale wiesz, że to inne lata, prawda ? Nie ma wygodnych foteli, tego zapachu, komfortu...
 

milosz9898

Nowicjusz
Dołączył
18 Styczeń 2015
Posty
8
Punkty reakcji
0
Ok,dzięki za odpowiedź.
Co do wygody,wiem jak to wygląda...czasami mam okazję pojeździć na takim odludziu maluchem...i w sumie...ten brak wygody,stwarza według mnie taki bardzo fajny klimat,który mnie pociąga w starych Polskich samochodach.
 
M

MacaN

Guest
Tak, stwarza fajny klimat, ale na dłuższa metę jest to męczące. Pojedziesz tak nad morze ? Będziesz dojeżdżać do pracy / szkoły codziennie ?
 

milosz9898

Nowicjusz
Dołączył
18 Styczeń 2015
Posty
8
Punkty reakcji
0
Biorąc pod uwagę mój upór,to pewnie tak...dojeżdżałbym nim codziennie,ale poważnie muszę jeszcze wziąć tą wygodę pod uwagę.
 

Henry0077

Nowicjusz
Dołączył
5 Sierpień 2011
Posty
250
Punkty reakcji
1
Taki stary sprzęt kupuje się na weekendowe wycieczki. Na codzienne dojazdy to duże ryzyko ciągłych napraw.
 
Do góry