Bóle u góry piszczeli

syriusz123

Nowicjusz
Dołączył
4 Styczeń 2009
Posty
52
Punkty reakcji
0
Miasto
Fotel xd
Witam . Mam problem , wybrałem te subforum ponieważ ludzie którzy trenują / znają się na siatkówce mogą mieć doczynienia z moim problemem :p .
Tak więc trenuje od jakiś 4 lat siatkówke ... kiedyś miałem te bóle ... przeszły , ale znowu wróciły bolą mnie podczas rozgrzewki <boli mnie u samej gory piszczeli pod kolanem > głownie jak zginam nogi do skoku , wtedy najbardziej boli ... po treningu/meczu itp. również porządnie boli ... Czy wie ktoś może co mi jest ? czy to przez dojrzewanie ?xd może mam jakąś dolegliwość ? kolega mówił ze też cos takiego miał i pół roku nie trenował :O . Pomocy xd :papa:
 

dom88

Nowicjusz
Dołączył
15 Luty 2007
Posty
220
Punkty reakcji
0
Miasto
Polska!
tez tak mam tylko mnie boli po meczu zawsze albo po treningu... nie wiem co to jest ale puki bol nie jest bardzo mocny to nic z tym nie robie jednak wiem ze jak przestanie sie grac to kolana nie bola. a ze gram tylko w amatroskich ligach to gdy bede czul duzy bol poprostu zakoncze kariere. choc wczesniej na bank lekarza odwiedze i tobie tez to radze... tylko idz do sportowego bo ja bylem u takiego zwyklego to mi kazal mascia smarowac :mruga: porazka

pozdro
 

icker16

bohater outsiderów
Dołączył
5 Luty 2009
Posty
1 210
Punkty reakcji
0
Wiek
31
Miasto
Zamość
Ja jak bez nakolanników grałem, bo byłem przekonany, że bez nich dam sobie rade i będzie wygodniej to nogi po ubijałem i wtedy mnie bolały po treningu czy przy skokach. Przestało i zainwestowałem w nakolanniki x] .
 

hanya

Nowicjusz
Dołączył
6 Luty 2009
Posty
101
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
tuż za rogiem ;)
Co maja nakolanniki wspolnego z bolem piszczeli ? o_O
może mocniejsze uderzenie piszczelem o parkiet? jednak nakolannik trochę daje nie tylko na samo kolano. Jak grałam bez nakolanników, zdzierałam też skórę na piszczelach. Mnie też bolą... Na szczęście nie tak mocno.
 

kifer4

Nowicjusz
Dołączył
9 Luty 2008
Posty
798
Punkty reakcji
1
Miasto
sie znamy?
może mocniejsze uderzenie piszczelem o parkiet? jednak nakolannik trochę daje nie tylko na samo kolano. Jak grałam bez nakolanników, zdzierałam też skórę na piszczelach. Mnie też bolą... Na szczęście nie tak mocno.


haha dawno sie tak nie usmialem ^_^ no sory, ale piszczelem bic o parkiet ? No sory, ale to chyba jakimis paralitykami jestescie.
 

hanya

Nowicjusz
Dołączył
6 Luty 2009
Posty
101
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
tuż za rogiem ;)
śmiej się śmiej :D ja sobie nieźle pozdzierałam piszczel jak mi się getr zsunął :p może mam jakieś krzywe piszczele? :)
 

kifer4

Nowicjusz
Dołączył
9 Luty 2008
Posty
798
Punkty reakcji
1
Miasto
sie znamy?
nie no troche juz gram i jeszcze sie nie spotkalem zeby ktos piszczelami o parkiet darl...
 

dom88

Nowicjusz
Dołączył
15 Luty 2007
Posty
220
Punkty reakcji
0
Miasto
Polska!
noooo nie jak mozna zedrzec piszczel w siatkówce :lol: tego sie nie da wyobrazic :lol: zeby to zrobic to nie wiem musial bys wskoczyc na bandy reklamowe albo cos :lol: i tak na przyszlosc jak robisz pad to nogi do gory :]
 

hanya

Nowicjusz
Dołączył
6 Luty 2009
Posty
101
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
tuż za rogiem ;)
noooo nie jak mozna zedrzec piszczel w siatkówce :lol: tego sie nie da wyobrazic :lol: zeby to zrobic to nie wiem musial bys wskoczyc na bandy reklamowe albo cos :lol: i tak na przyszlosc jak robisz pad to nogi do gory :]
Ja nie mogę robić takich padów jak mężczyźni ;) Sama się sobie dziwię jak piszczel zdarłam :D Nigdy wcześniej mi się to nie zdarzyło. Wtedy jakaś dziwna akcja była. Ale piłkę uratowałam :D
 

dom88

Nowicjusz
Dołączył
15 Luty 2007
Posty
220
Punkty reakcji
0
Miasto
Polska!
troche zwracam honor nie wiedzialem ze jestes dziewczyna a to naprawde utrudnia/uniemozliwia robienie padu do przodu :eek:k: sorki :] ale to ze zdarlas piszczel... szacunek :p ale masz racje uratowana pilka najwarzniejsza... kto gra ten wie :]

pozdro :eek:k:
 

kifer4

Nowicjusz
Dołączył
9 Luty 2008
Posty
798
Punkty reakcji
1
Miasto
sie znamy?
hanya, przeprowadz nam moze jakas mala symulacje jak to bylo mozliwe :D bo probowalem i za Chiny Ludowe nie moge doprowadzic do kontaktu piszczela z parkietem! :p
 

dom88

Nowicjusz
Dołączył
15 Luty 2007
Posty
220
Punkty reakcji
0
Miasto
Polska!
a moze piszczel mial kontakt z bandami reklamowymi albo z drabinkami :p ??? :D
 

hanya

Nowicjusz
Dołączył
6 Luty 2009
Posty
101
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
tuż za rogiem ;)
żadne drabinki ani reklamy :D stałam w 1 strefie, była zagrywka przeciwnika. koleżanka nie poradziła sobie z dograniem piłki do rozgrywającej. Piłka leciała na aut. więc biegłam, rzuciłam się na kolana, zsunął mi się getr, i zdarłam piszczel. jakieś 10 cm pod kolanem. Jutro na treningu postaram się zrobić to jeszcze raz. Jakaś inna jestem :D albo mam krzywe nogi... ;p
Ps. grałam na nowej hali, więc była to ładna nawierzchnia, nie żadne deseczki poukładane (zapomniałam jak to się nazywa).
 

kifer4

Nowicjusz
Dołączył
9 Luty 2008
Posty
798
Punkty reakcji
1
Miasto
sie znamy?
nie no przestan! szkoda zeby ladne nozki byly zdzierane :) nie musisz az tak sie dla nas poswiecac. Swoja droga ja na "sucho" probowalem piszczelem dotknac podlogi i za cholere nie moge :D
 

hanya

Nowicjusz
Dołączył
6 Luty 2009
Posty
101
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
tuż za rogiem ;)
nie no przestan! szkoda zeby ladne nozki byly zdzierane :) nie musisz az tak sie dla nas poswiecac. Swoja droga ja na "sucho" probowalem piszczelem dotknac podlogi i za cholere nie moge :D
kupiłam maść na blizny :p będzie dobrze. próbowałam to zrobić jeszcze raz. jakoś nie wyszło. Doszłam do wniosku, że jakoś bokiem jechałam, tzn przechylona na jedna stronę. Bo wtedy spokojnie mogę piszczel drzeć ;pp Bo nie byl zdarty centralnie, tylko jakieś 3 cm z boku ;)
 

dom88

Nowicjusz
Dołączył
15 Luty 2007
Posty
220
Punkty reakcji
0
Miasto
Polska!
czego sie nie robi zeby pilke wybronic :p i juz nic nie zdzieraj sobie szkoda ciala :p
 
Do góry