Dokładnie.Powinniście go do tego przekonać. Jeśli alkoholik nie bedzie chciał się zmienić, nie będzie chciał iść na terapię to nie będzie miało sensu namawianie go . Nie zmusisz człowieka. U mnie w rodzinie był taki problem z wujkiem. Nie chciał się leczyć dopóki żona się nie wyprowadziła. Wszystko tak nim wstrząsnęło,.że zdecydował sie na terapię.
to tak jak z kazdym uzaleznieniem, jesli uzalezniony nie znajdzie w sobie woli, motywacji lub bodzca do tego by zerwac z nałogiem, to nawet super extra drogie i luksusowe terapie nie pomoga
musi byc bodziec, który ruszy w nim chęć zmiany, on sam musi zobaczyć że ma problem. Póki będzie twierdził, że z nim jest ok, a cała reszta jest chora to żadna terapia mu nie pomoże.
Ta strona wykorzystuje ciasteczka (cookies) w celu: utrzymania sesji zalogowanego Użytkownika, gromadzenia informacji związanych z korzystaniem z serwisu, ułatwienia Użytkownikom korzystania z niego, dopasowania treści wyświetlanych Użytkownikowi oraz tworzenia statystyk oglądalności czy efektywności publikowanych reklam.Użytkownik ma możliwość skonfigurowania ustawień cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Użytkownik wyraża zgodę na używanie i wykorzystywanie cookies oraz ma możliwość wyłączenia cookies za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej.