Zapewne nie jestem jedynym, który miał styczność z "nowym słownictwem", jakie pojawiło się wraz z wejściem do UE, dosyć tępe, aby nie rzec prymitywne tłumaczenie słów w tekstach obcojęzycznych prowadzi do sytuacji kuriozalnych, gdzie odpowiednik w języku polskim nie istnieje, bądź jego...