Dzięki. No na pewno nie umarł w moich myślach, wspomnieniach, pamiątkach. Często o Nim myślę, tęsknie i nie mogę pojąć dlaczego tak młodo zmarł, w końcu mieliśmy okazję bycia szczęśliwi bez większości przeszkód, które mieliśmy przez ponad 3 lata naszego związku, mieliśmy się pobrać i razem...