Na chwilę obecną nie chciałbym mieszkać w domu jednorodzinnym z tego względu, że przywyknąłem już do życia na osiedlu i aż samemu sobie się dziwię, że przez ten okres dzieciństwa pokochałem osiedlowe życie, a o domku zacznę dopiero myśleć, gdy zbliżę się ku osteoporozie i będę poruszać się z balkonikiem po ruchomych chodnikach. Już zacząłem się rozglądać od pewnego czasu za mieszkaniem na pomorzu, a dokładnie mam coś na oku w w Gdańsku. Mieszkanie posiada ok. 80 m kwadratowych z ogromnym salonem w połączeniu z aneksem kuchennym, oprócz tego mieszkanie posiada dość obszerną sypialnie z balkonem, przestronną łazienkę, osobną toaletę, a przede wszystkim pomieszczenie w którym obecnie urządzę sobie niepozorny gabinet z moimi pierdołami. Zamierzam wszystko urządzić przy odpowiednim dobraniu barw w stylu nowoczesnym, tak aby pokazać światu, że idzie się z biegiem czasu. Nie wymagam żadnych cudów, oprócz tego, że chciałbym aby mieszkanie tętniło życiem będąc wspaniale urządzone, posiadało podświetlane wnęki ścienne w różnych kształtach, jeżeli chodzi o przechowywanie ubrań, to nie znoszę segmentów, oraz wszystkiego co przeszkadza swobodnemu poruszaniu się po mieszkaniu, także odpowiednim rozwiązaniem byłyby wbudowane szafy.